MenuMenu główne
Powiat Poznański



Zapowiedzi Wydarzenia Relacje

Karateka ze Swarzędza

W połowie lutego w Sofii odbędą się mistrzostwa Europy w karate federacji WKF. W Bułgarii honoru naszego powiatu bronić będzie 18-letni Michał Machowiak ze Swarzędza. – Jadę tam po jak najlepszy wynik – zapewnia młody zawodnik, który będzie walczył o medale w najwyższej kategorii wagowej +84 kg. Michał Machowiak trenuje na co dzień w poznańskim klubie Dynamic Akademia Karate.

– Ćwiczę siedem, a czasami nawet dziesięć razy w tygodniu. Jak trafiłem do tego sportu? To było 11 lat temu. Byłem dzieckiem nadpobudliwym, z którym rodzice mieli sporo problemów. A, że naprzeciwko naszego bloku była sala gimnastyczna i trenowali tam wówczas karatecy, to postanowiłem do nich dołączyć. Pamiętam, że jako 6-latek byłem najmłodszy w całej grupie – wspomina Michał.

Jego miłość do tego egzotycznego sportu z roku na rok rosła. – Początkowo dzięki karate mogłem rozładować swoją nadwyżkę energii. Z czasem zacząłem jednak dążyć do tego, by być coraz lepszym. To sport, który dał mi możliwość samodoskonalenia. Karate poza tym uczy konsekwencji w dążeniu do celu, a także pozwoliło mi odnaleźć właściwe priorytety. No i nigdy nie miałem problemów na zajęciach wychowania fizycznego w szkole – mówi zawodnik.

10993419_1039800202713378_1091693965034247767_n

Doskonała znajomość sztuk walki przydaje się także w życiu codziennym. – Niestety, bywa i tak. Zwłaszcza jak się wieczorami wraca do domu. Wolałbym jednak, aby do takich sytuacji nie dochodziło. A czy karate jest sportem niebezpiecznym? To sport kontaktowy, a taki zawsze niesie ze sobą ryzyko kontuzji. W trakcie walk mamy jednak różnego rodzaju ochraniacze, a te minimalizują to ryzyko – twierdzi.

Michał ma 18 i jest za młody, by pamiętać co się działo w naszym kraju, gdy na ekrany kin trafiło “Wejście smoka”. – Mogę jednak powiedzieć, że ja również wychowałem się na tym filmie, choć to bardziej kung fu niż karate. Dla mnie to kultowa rzecz. Widziałem ten obraz chyba ze trzydzieści razy. Bruce Lee do tej pory pozostaje też dla mnie wielką osobowością. Jest zresztą sporo filmów, w których wykorzystywane są elementy karate. Ja się z tego powodu cieszę, ponieważ jestem również miłośnikiem kina – twierdzi zawodnik ze Swarzędza.

Michał Machowiak mimo młodego wieku ma w swoim dorobku już sporo sukcesów. – Byłem m.in. podwójnym mistrzem świata juniorów federacji FSK. To było trzy lata temu. To był dla mnie zresztą bardzo dobry sezon, bo wtedy też po raz pierwszy zdobyłem mistrzostwo Polski federacji WKF i zostałem powołany do kadry. Tych medali przez ostatnie lata trochę się zresztą uzbierało – mówi reprezentant kraju.

PPWarka2015(3)

18-latek kolejny medal będzie mógł zdobyć w dniach 17-19 lutego w Sofii, gdzie odbędą się wspomniane już mistrzostwa Europy. – Nie będzie to jednak takie łatwe. Rywale też mają przecież swoje ambicje – dodaje. Na turniejach karate zawodnicy rywalizują w kata oraz kumite. – Kata to sekwencja technik i prezentacja swoich umiejętności. Kumite z kolei to już bezpośrednie starcie z rywalem. Medale w obu kategoriach są równie cenne – zapewnia Michał.

Mistrzostwa w Sofii organizuje federacja WKF. World Karate Federation – bo tak brzmi jej pełna nazwa – to największa organizacja karate na świecie. Zrzesza ponad 180 krajów i wszystkie style karate. – W naszym sporcie jest kilka federacji. Ta jest najważniejsza i na niej od kilku lat się skupiam. WKF ma jasne zasady i to właśnie te zasady będą obowiązywać na igrzyskach olimpijskich w 2020 roku w Tokio, kiedy to karate pojawi się w programie tej imprezy – mówi zawodnik.

Michał Machowiak nie kryje, że występ w Japonii jest jego wielkim marzeniem. – Zdaję sobie jednak sprawę, że jeszcze sporo pracy przede mną, by to marzenie zrealizować. W tym roku we Wrocławiu odbędą się zawody The World Games, zwane także igrzyskami sportów nieolimpijskich i tam karate także się pojawi. Po cichu liczę na to, że otrzymam powołanie do kadry na tę imprezę – kończy 18-latek.

14718839_434142943422856_7830530377804272763_n

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 18 stycznia 2017