MenuMenu główne
Powiat Poznański



Relacje

Koniec wyprawy na K2

Zakończyła się polska wyprawa na K2 (8 611 m). Nasi himalaiści tym razem przegrali z pogodą. – W oparciu o głęboką analizę sytuacji i w porozumieniu z zespołem zdecydowałem dziś o zakończeniu akcji górskiej na K2. Priorytetem wyprawy jest bezpieczeństwo uczestników – poinformował na stronie Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera, Krzysztof Wielicki, kierownik ekspedycji. Tym samym szczyt w Karakorum pozostanie jedynym niezdobytym zimą ośmiotysięcznikiem. Wpływ na taką decyzję miało kilka czynników.

– Wynik rekonesansu zespołu Adam Bielecki i Janusz Gołąb w dniu dzisiejszym. Okazało się, że na drodze do C1 wszystkie liny są zasypane, namiot w bazie wysuniętej jest uszkodzony, istnieje również duże prawdopodobieństwo zniszczenia obozów C1,C2 oraz C3. Prognoza pogody, która potwierdza tylko jedno krótkie okno pogodowe ok 11 marca. Brak możliwości zaaklimatyzowania minimum jednego zespołu na wysokości 7200m, który by zdążył po powrocie do bazy na podjęcie próby ataku szczytowego w dniu 11 marca. Zagrożenie lawinowe w górnych partiach drogi. W ostatnich ośmiu dniach zanotowaliśmy łącznie ponad 80 cm opadów śniegu. Ostrzeżenie z portalu Ventusky o dużych opadach na wysokości 7600 m. Złe prognozy na okres po 11 marca – napisał Krzysztof Wielicki.

– Niestety, w tym roku góra okazała się za trudna, a my za słabi. Kilkudniowy opad śniegu zasypał poręcze, a wiatr zniszczył namiot w ABC i prawdopodobnie namioty w wyższych obozach. Póki co, akcja na górze jest zbyt niebezpieczna, a nam brakuje czasu by czekać na lepsze warunki. Eh, trzeba będzie tu wrócić, bo K2 jest do zdobycia zimą! Dziękuje Wam za wszystkie ciepłe słowa i niesamowity doping – dodał Adam Bielecki, który na co dzień mieszka w Łopuchowie w powiecie poznańskim.

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 5 marca 2018