MenuMenu główne
Powiat Poznański



Edukacja

Kopernik w Owińskach

Centrum Nauki Kopernik w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach

Centrum Nauki Kopernik zawitało do Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Owińskach. – W przeszłości w naszych murach gościł Napoleon Bonaparte, no to teraz zaprosiliśmy Kopernika – śmiała się Maria Tomaszewska, dyrektor placówki, nawiązując w ten sposób do bogatej historii budynku, w którym obecnie znajduje się Ośrodek.

Dzięki wizycie Naukobusa uczniowie z Owińsk mogli usiąść na wirującym krześle, wziąć udział w wyścigu walców, dowiedzieć się jak powstaje film, zajrzeć do człowieka-układanki, rozwiązać liczne łamigłówki czy też zmierzyć się z uciążliwym echem. – Projekt Naukobus jest wystawą interaktywną. U nas nauki można doświadczyć, a to zawsze lepiej przemawia do wyobraźni młodych ludzi niż samo czytanie o niej – mówił Lucjan Staszewski, edukator z warszawskiego Centrum Nauki Kopernik.

To właśnie edukatorzy objaśniali młodzieży działanie eksponatów i pomagali zrozumieć prezentowane zjawiska z dziedziny fizyki, biologii czy matematyki. – Nasz projekt ma na celu dotarcie do mniejszych miejscowości, w których nieczęsto poznaje się prawa nauki przez samodzielne eksperymentowanie. W tym roku odwiedzimy w sumie 160 miejsc. Taka wizyta zawsze trwa dwa dni – dodał Lucjan Staszewski.

Jednym z takich miejsc są właśnie Owińska. – Skorzystaliśmy z okazji, ponieważ wychodzimy z założenia, że wszystko to, co służy rozwojowi dziecka i to, co go edukuje, choćby przez zabawę, jest czymś bardzo przydatnym. Zwłaszcza dla dzieci z dysfunkcją wzroku takie przeżywanie rzeczywistości jest jak najbardziej wskazane – zapewniała Maria Tomaszewska.

– Jakiś czas temu, część naszych podopiecznych była na wycieczce w Warszawie i wówczas odwiedziła Centrum. Dla wielu był to jednak pierwszy kontakt z tak podaną nauką – dodała. A chętnych do poznawania świata i „dotknięcia” tej nauki nie brakowało. I to właśnie za ich sprawą sala gimnastyczna w Ośrodku na dwa dni zamieniła się w wielki poligon doświadczalny. Czego zatem można było się dowiedzieć korzystając ze skarbów Naukobusa?

– Przywieźliśmy kilkanaście różnych eksponatów. Wszyscy mogli na przykład zobaczyć jak zbudowany jest człowiek, czy też dowiedzieć się, dlaczego samoloty unoszą się w powietrzu. Można również było pobawić się na… obrotowym krześle. Praktycznie każdy ma takie w domu, ale nie każdy wie, że może ono służyć do naukowych doświadczeń. I właśnie w ten sposób chcemy zachęcić dzieci i młodzież do nauki – zakończył Lucjan Staszewski.

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 30 września 2019