10-lecie Fundacji

W malowniczym Baranówku przed dziesięcioma laty było tylko pole. Później pojawiły się stworzenia. Założył Fundację, bo – jak mówił – miał taką ochotę. Kiedy potrzebował pomocy, pomagano mu. Przyszedł czas, że postanowił wspierać innych. 18 października w Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wspominano Bohdana Smolenia, polskiego aktora i artystę kabaretowego, zmarłego 15 grudnia ubiegłego roku. Była to uroczysta gala z okazji 10-lecia działalności Fundacji Stworzenia Pana Smolenia.

– Ogromna rzesza obecnych tutaj ludzi świadczy, że kochacie tę Fundację. A ludzi trzeba kochać, bo szybko odchodzą – zaznaczył w swoim wystąpieniu starosta poznański Jan Grabkowski.

Aula UAM wypełniona była po brzegi. Ci, którzy nie zdążyli w porę zarezerwować miejsc na dole, siedzieli na balkonach. Obecni byli przedstawiciele instytucji publicznych, duchowieństwa, samorządowcy, reprezentanci ośrodków rehabilitacyjnych i placówek terapeutycznych, wolontariusze Fundacji, rodzice oraz opiekunowie osób z niepełnosprawnościami. Wszyscy, którzy znali i uwielbiali Bohdana Smolenia.

Zamiast minuty ciszy dla uczczenia pamięci o zmarłym była minuta oklasków. Potem wybrzmiał piękny głos Sandry Chorąży, laureatki Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty w utworze o ludziach, którzy odchodzą. Zaśpiewał Kamil Czeszel, także finalista Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Publiczność usłyszała w jego wykonaniu utwory z repertuaru Czesława Niemena. Pokaz tanecznej improwizacji dali uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Mosinie. Galę prowadził Artur Andrus, a gośćmi specjalnymi byli zespół Zakopower, Krzysztof Daukszewicz, Kabaret Młodych Panów i Dallas Country.

Przyjaciołom Fundacji, darczyńcom oraz wolontariuszom wręczono okolicznościowe statuetki autorstwa mosińskiego malarza i rzeźbiarza Romana Czeskiego. Statuetkę otrzymał m.in. starosta poznański za „wielką pomoc okazaną Fundacji”. – Gratuluję Fundacji jubileuszu i cieszę się, że choć jej patrona już z nami nie ma, to nadal niesie ona pomoc potrzebującym – powiedział Jan Grabkowski.

Rozstrzygnięto konkurs plastyczny z okazji 10-lecia Fundacji, w którym przyznano pięć równorzędnych nagród. Nagrody zostały wręczone w siedzibie organizacji w Baranówku. W konkursie zwyciężyli m.in. artyści z Domu Pomocy Maltańskiej w Puszczykowie.

Fundacja została powołana w 2007 roku. Jej głównym celem jest pomoc osobom z niepełnosprawnościami przez prowadzenie zajęć hipoterapeutycznych. Dysponuje wykwalifikowaną kadrą terapeutyczną, a poziom prowadzonych zajęć ciągle przyciąga do Fundacji nowe osoby. Są zajęcia z parapowożenia, podopieczni Fundacji biorą udział w zawodach olimpiad specjalnych oraz innych wydarzeniach sportowych.

Prowadzący zajęcia stawiają na samodzielność osób z niepełnosprawnością, co jest kluczowym aspektem dla kształtowania zaradności życiowej. Kadra Fundacji służy wiedzą i doświadczeniem, otwartością i wrażliwością. Wrażliwością, której przez wieloletnie społeczne działania uczył Bohdan Smoleń. Swoje życie zamknął w zdaniu: „Pamiętajcie o mnie”. Osoby z niepełnosprawnościami, dla których tę Fundację powołał do istnienia, na pewno o nim nie zapomną.

Wiersz Artura Andrusa napisany specjalnie na Galę Fundacji

„Kiedy przez różne niedole po prostu aż chce się wyć,
niech we śnie pojawi się Smoleń i „a tam cicho być”.
Gdy życie chwyta Cię w kleszcze a świat na gorsze się zmienia,
spokojnie są przecież jeszcze Stworzenia Pana Smolenia.
Nie ruszą Cię bida z nędzą, gdy wezmą Cię pod obronę
i wszystkie smutki przepędzą kopytem albo ogonem.
Więc nie martw się bo przecież więcej światła, niż cienia
dopóki chodzą po świecie Stworzenia Pana Smolenia.”

Tekst: Karolina Kasprzak
Zdjęcia K. Kasprzak, A. Michta