Kocie oczy wyczują pieszego

„Kocie oczka” oraz lampy, które rozświetlają się, gdy „wyczują” pieszego. A wszystko po to, żeby mieszkańcy byli jeszcze bardziej bezpieczni. To pierwsze takie inteligentne oświetlenie w Wielkopolsce! Właśnie zaczęło działać na drodze powiatowej w Kicinie. Jan Grabkowski starosta poznański zapowiada, że jeśli nowy system się sprawdzi, powiat poznański zamontuje go przy innych przejściach, głównie w pobliżu szkół.

– Powiat poznański od lat stawia na nowatorskie rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego postanowiliśmy przetestować inteligentne oświetlenie przejścia dla pieszych, które jest zlokalizowane w pobliżu miejscowej szkoły. Z nowego rozwiązania mogą już korzystać mieszkańcy Kicina – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański. – To działanie doskonale wpisuje się w program „Bezpieczny powiat”, który jak widać niesie nie tylko wymierne korzyści wsparcia dla policji i straży, ale również nowoczesne rozwiązania techniczne przy naszych drogach – dodaje.

Zasada działania nowego oświetlenia jest prosta i opiera się na trzech filarach bezpieczeństwa pieszego na przejściu. Pierwszym, podstawowym, jest to, iż po zmroku włączają się specjalne lampy oświetlające przechodniów. Dzięki temu ich sylwetka jest doskonale widoczna dla nadjeżdżających kierowców.

– Drugim filarem, który pozwala zaznaczyć ten konfliktowy obszar na drodze, są dostrzegalne z kilkuset metrów zainstalowane w asfalcie migające „kocie oczka”. W ten sposób samo przejście jest widoczne z dużej odległości – opowiada Piotr Ratajkiewicz z firmy Philips Lighting Poland, która dostarczyła materiały niezbędne do budowy nowatorskiego oświetlenia.

Jednak na tym nie koniec! Trzecim filarem jest system detekcji pieszego. Kiedy specjalne kamery zamontowane na słupach „zauważą” pieszego (nie reagują na samochody) – lampy zaczynają świecić z pełną intensywnością. Ta zmiana powoduje, że kierowcy muszą zwrócić uwagę i skupić się na obszarze zmiany. W ten sposób oświetlenie jeszcze bardziej uwidacznia pojawienie się pieszego w obrębie przejścia.

– To przede wszystkim zmiana natężenia oświetlenia powinna zdecydowanie wpłynąć na zwiększenie czujności kierowcy, a tym samym bezpieczeństwo mieszkańców – twierdzi Marek Borowczak, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu. Po kilkudziesięciu sekundach światła znów przygasają. To jest dodatkowa korzyść. Dzięki temu system zużywa mniej energii elektrycznej, a instalacja jest bardziej przyjazna dla środowiska.

Budowa inteligentnego oświetlenia na przejściu dla pieszych w Kicinie kosztowała 30 tys. złotych (budowa tradycyjnego oświetlenia to wydatek około 16 tys. zł plus podłączenie energetyczne). Jeśli się sprawdzi, będzie planowany montaż podobnych systemów także na innych przejściach.

Jak działa oświetlenie można zobaczyć TUTAJ
Więcej zdjęć TUTAJ

Przeczytaj o tym w onet.pl
Przeczytaj i obejrzyj o tym w tvn

Autor: Katarzyna Fertsch