MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Przypomnieć wielką artystkę

wystawa i mural w mosinie stryjeńska

Mosina ma nowy mural. Mural nietypowy, ponieważ przedstawiający jedno z wybitnych dzieł Zofii Stryjeńskiej pt. „Przed kuźnią”. Dzieło powstało przy ulicy, której patronką jest artystka. Na pobliskim Zielonym Przylądku można też oglądać wystawę pod nazwą „Zofia Stryjeńska, księżniczka polskiej sztuki”.

– Skąd pomysł na taki mural? Ponieważ zauważyłem, że kompletnie nie przywiązujemy wagi do patronów ulic. Nic o nich nie wiemy, a często to wybitni Polacy. I to mnie właśnie zmobilizowało do tego, aby w taki nieco inny sposób dotrzeć do mieszkańców. Powiedzieć im „słuchajcie, mieszkacie przy ulicy wybitnej Polki, artystki światowej rangi, laureatki wielu najróżniejszych nagród. Osoby, która była zapraszana na największe wystawy światowe…” Warto też pamiętać, że w czasach kiedy Polska odzyskiwała niepodległość i swoją pozycję na świecie, to właśnie wielcy artyści tworzyli jej wizerunek – mówi Konrad Tuszewski, prezes Stowarzyszenia 4aktivelife, organizator i pomysłodawca wydarzenia.

Mural wykonał Ariel Kula. – To doświadczony artysta, który stworzył blisko czterysta prac tego typu, zarówno w kraju jak i na świecie. Przygotowania trwały długo, ale już samo wykonanie dzieła to było pięć, może sześć dni. Było to niezwykle widowiskowe przez co pan Ariel często musiał odpowiadać na pytania przechodniów typu „jak to się robi?”. Zainteresowanie było naprawdę spore, co cieszy, bo znaczy, że ten mural już teraz spełnił swoje zadanie. Mam wrażenie, że większość ludzi mieszkający w okolicy już wie, kim była Zofia Stryjeńska. Co warte podkreślenia obraz powstał na budynku prywatnym. Jego właściciele podeszli do pomysłu z olbrzymim entuzjazmem. Ich firma wsparła nawet to przedsięwzięcie – dodaje.

Obraz przedstawiony na muralu to „Przed kuźnią” – jedno z najbardziej znanych prac polskiej artystki tworzącej w czasach dwudziestolecia międzywojennego. – Dlaczego właśnie on? Powody są dwa. Pierwszy – jest on w zasobach Muzeum Narodowego w Poznaniu. Drugim są moje wspomnienia z dzieciństwa. Jego reprodukcja wisiała bowiem na ścianie w moim domu, tuż przed łóżkiem – wspomina Konrad Tuszewski. Zofii Stryjeńskiej poświęcona jest również wsparta przez powiat poznański wystawa, która powstała na mosińskim Zielonym Przylądku. – Są na niej reprodukcje wybranych obrazów, przypominamy również ciekawe fakty z życia artystki – zdradza Konrad Tuszewski.

– Choćby to, jak przebrana za mężczyznę przez rok studiowała w Monachium na Akademii Sztuk Pięknych – dodaje. – Mural jak i wystawa tylko potwierdzają jak ważna jest działalność organizacji pozarządowych. Ich aktywność jest nieoceniona. To wartość dodana. Sam mural jest nietypowy. W gminie mamy już dwa inne murale. Oba są zlokalizowane na terenie targowiska i dotyczą aspektów codziennego życia mieszkańców. W tym przypadku mamy do czynienia z prawdziwą sztuką. Być może dla niektórych będzie on inspiracją. Bo życie to sztuka, a sztuką jest to życie dobrze przeżyć – podsumował Dominik Michalak, burmistrz Mosiny.

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 30 lipca 2024