Relacje

Rondo ma swojego patrona

Otwarte nie tak dawno rondo w Suchym Lesie, u zbiegu ulic Sucholeskiej, Perłowej i Powstańców Wielkopolskich ma swojego patrona. Został nim Zenon Pilarczyk.

– Zawsze podkreślam, że patronem konkretnego miejsca powinien być ktoś nie tylko znaczący, ale także taki, który jest zasłużony dla lokalnej społeczności. I tak właśnie jest w tym przypadku, co mnie bardzo cieszy. Tym bardziej, że rondo, przy którym się znajdujemy jest wspólną inwestycją powiatu poznańskiego i gminy Suchy Las – mówił podczas oficjalnej uroczystości starosta poznański Jan Grabkowski. – Zenon Pilarczyk był osobą niezwykłą, która bardzo mocno wpisała się w tożsamość naszej gminy. Osobą niesamowicie oddaną jej sprawom. Pana Zenona poznałem w połowie lat 90-tych. To właśnie on uczył mnie historii gminy. Każde spotkanie z nim to była prawdziwa przyjemność, z której wynosiłem ogromną wiedzę na temat naszego regionu – podkreślał Grzegorz Wojtera, wójt gminy Suchy Las.

Data uroczystości nie była przypadkowa, ponieważ Zenon Pilarczyk urodził się 26 lutego 1931 roku we wsi Lasek, obecnie należącej do Lubonia. Całe swoje życie poświęcił badaniu historii gminy Suchy Las i pielęgnowaniu jej kultury. Jego działalność obejmowała zagadnienia historii lokalnej i regionalnej, bibliotekarstwo i muzealnictwo. Był autorem i współautorem wielu publikacji. Jego opracowania były wykorzystywane choćby w pracach nad herbem gminy Suchy Las. Były one również często podstawą do składania wniosków przy upamiętnianiu miejsc historycznych. Zenon Pilarczyk był także, a może przede wszystkim, nauczycielem. Przepracował w tym zawodzie 35 lat. Po przejściu na emeryturę publikował artykuły w lokalnej prasie. Zmarł w 2019 roku.

Rondo jego imienia powstało w 2022 roku, a prace nadzorował Zarząd Dróg Powiatowych w Poznaniu. Inwestycja w znaczący sposób poprawiła bezpieczeństwo w tym miejscu. W uroczystościach, które odbyły się w poniedziałkowe popołudnie wzięli udział nie tylko samorządowcy, ale również rodzina Zenona Pilarczyka – żona, dzieci oraz wnuki. Nie zabrakło także jego przyjaciół i uczniów.