Relacje
Były emocje, są też punkty
Tenisistki stołowe LKTS Luveny Luboń przerwały pechową serię minimalnych porażek w rozgrywkach I ligi i w sobotę pokonały we własnej sali 7:3 UKS Chrobry Międzyzdroje. – To był zacięty i emocjonujący mecz – przyznaje trener Piotr Ciszak. – Jego początek nie był dla nas udany, bo w pewnym momencie przegrywaliśmy 1:2. Jedyny punkt w tej fazie spotkania wywalczyła dla naszego zespołu Paulina Nowacka – dodaje.
Po chwili, w ostatnim pojedynku singlowym, do remisu doprowadziła jednak Anita Chudy, wygrywając 3:2 i 11:9 w piątym secie z Wioletą Witkowską-Krawczyk. Kluczowe dla losów spotkania okazały się gry deblowe, obie wygrane, choć po pięciosetowych, twardych bojach, przez zawodniczki z Lubonia. Przy pierwszym stole triumfowały Paulina Nowacka i Anita Chudy, a przy drugim skutecznie walczyły Zuzanna Sułek i Zuzanna Woźniak.
Ostatnia runda singli zakończyła się zwycięstwem 3:1, choć i w tym przypadku nie brakowało długich, zaciętych pojedynków. Mecz ostatecznie zakończył się zatem wygraną LKTS Luveny 7:3. – Komplet punktów wywalczyły dla nas, najskuteczniejsza zawodniczka całej I ligi, Paulina Nowacka, a także Anita Chudy. Cały zespół zagrał jednak bardzo dobrze. To zwycięstwo pozwoliło nam awansować na siódme miejsce w tabeli – mówi Piotr Ciszak.
Tego samego dnia druga drużyna z Lubonia, w którym grają najmłodsze wychowanki klubu, pojechała na mecz do Luzina. Niestety, starcie z MAR-BRUK ZRB GOSRiT zakończyło się wygraną rywalek 10:0. Nie jest to jednak niespodzianka, ponieważ ekipa z Luzina jest liderem rozgrywek, a młode lubonianki okupują ostatnie miejsce w tabeli. One jednak w tym sezonie mają przede wszystkim zbierać doświadczenia przy I-ligowych stołach.
Pierwszy zespół LKTS Luveny pokonał 7:3 Chrobrego Międzyzdroje (fot. 2x LKTS Luboń Facebook)