Relacje
Rekordowe granie w Luboniu
W hali Lubońskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, po rocznej przerwie, odbył się prestiżowy turniej o Grand Prix Polski juniorek i juniorów w tenisie stołowym. – W imprezie wystartowała rekordowa liczba uczestników w historii tego cyklu, bo przy stołach pojawiło się aż 306 zawodniczek i zawodników. Turniej w opinii jego uczestników został przeprowadzony bardzo dobrze i odbywał się w znakomitych warunkach – zapewnia na klubowej stronie trener Lubońskiego Klubu Tenisa Stołowego, Piotr Ciszak.
Honoru gospodarzy w tej imprezie broniło sześcioro graczy. – To także był rekord, ponieważ nigdy wcześniej nie wystawiliśmy do rywalizacji w imprezie rangi ogólnopolskiej aż tylu reprezentantów – dodaje szkoleniowiec. Najlepiej z tego grona zaprezentował się pierwszoroczny junior, wychowanek LKTS, Damian Pyśk, który zajął 17 miejsce. – Kamil Kostyk był 41, podobnie jak Zuzanna Sułek, a w przedziale 49-56 zakończyły udział w turnieju Wiktoria Serafin, Julia Gładysz i Natalia Piechota – wylicza Piotr Ciszak.
W rywalizacji juniorek najlepsza okazała się Wiktoria Wróbel. Zawodniczka MRKS Gdańsk w finale pokonała 4:3 swoją najgroźniejszą rywalkę, Zuzannę Wielgos z Politechniki Rzeszów. Podium uzupełniły Anna Kubiak z ZKS Zielona Góra i Ilona Sztwiertnia z SKTS Sochaczew, czyli odpowiednio trzecia i czwarta zawodniczka na liście startowej imprezy. W turnieju juniorów triumfował Alan Kulczycki z Dojlid Białystok, który w decydującym starciu ograł 4:0 Szymona Kolasę z Politechniki Rzeszów. Z brązowymi medalami zmagania w Luboniu ukończyli Mateusz Zalewski z ZKS Zielona Góra i Michał Gawlas z Bogorii Grodzisk Mazowiecki.
W tym samym czasie w Sępólnie Krajeńskim rozegrane zostało Grand Prix Polski młodziczek i młodzików. Zagrała tam Natasza Adamczyk z LKTS Luveny. Wychowanka klubu z Lubonia, która debiutuje w tej kategorii wiekowej, sklasyfikowana została tam na 33 miejscu.
Zdjęcia: Krzysztof Piechota (wzts.pl)