Relacje
Coraz więcej łuczników…

Łucznictwo staje się jedną z wizytówek Pobiedzisk. To właśnie tam, w hali widowiskowo-sportowej przy Szkole Podstawowej im Kazimierza Odnowiciela, odbywają się mistrzostwa Wielkopolski w różnych kategoriach wiekowych. – Po raz piąty jesteśmy organizatorem tej imprezy. Trzeci raz już jako samodzielna sekcja – przypomina Bernadeta Michalak, prezeska i trenerka UKS11 Pobiedziska.
W dwudniowej imprezie bierze udział blisko stu zawodników z sześciu klubów. – O medale i puchary walczą zarówno dzieci, jak i seniorzy. Ci najmłodsi strzelają z 15 metrów, starsi stają trzy metry dalej. Tarcze także się różnią, w zależności od wieku strzelającego, jak i rodzaju łuku, z którego korzystają – dodaje. Jak przystało na mistrzostwa regionu w trakcie imprezy nie brakowało znakomitych wyników. Wielu zawodniczek i zawodników pobiło swoje rekordy życiowe. W tym gronie nie brakowało reprezentantów miejscowego klubu.
– Bardzo się cieszę, że nasza sekcja łucznica tak prężnie się rozwija. I to zarówno organizacyjnie jak pod względem liczby zainteresowanych tą piękną i jedną z najstarszych dyscyplin sportu. Łucznictwo uczy koncentracji i współpracy, a jednocześnie podkreśla indywidualne cechy zawodnika. To również świetna forma spędzania wolnego czasu. Każdego zachęcam, by spróbował swoich sił – podkreśla Ireneusz Antkowiak, burmistrz miasta i gminy Pobiedziska. – Mamy coraz lepszą bazę, w tym roku chcemy oddać do użytku profesjonalny tor łuczniczy w pobliżu Skansenu Miniatur – dodaje.
Kto może spróbować swoich sił w łucznictwie? – Nasz najmłodszy zawodnik ma sześć lat. Górnej granicy wieku nie ma. Każdy może rozpocząć swoją przygodę z łucznictwem i zostać mistrzem Polski. Wystarczy tylko przyjść na nasz trening i spróbować. Jeśli ktoś będzie zainteresowany to zapraszamy na indywidualny trening, a później już na zajęcia grupowe. Kiedy zaczynaliśmy w Pobiedziskach było nas nieco ponad dziesięć osób. Teraz mamy w klubie około czterdzieści zawodników regularnie strzelających – zapewnia Bernadeta Michalak.
To tylko potwierdza, że klub systematycznie się rozwija. – To dotyczy całego regionu. Przybywa zarówno zawodników, jak i klubów – dodaje. W tym miejscu warto przypomnieć, że łucznictwo jest sportem olimpijskim i kto wie, czy wśród najmłodszych uczestników mistrzostw Wielkopolski nie widzieliśmy przyszłego uczestnika igrzysk… Zawody w Pobiedziska wsparł m.in. miejscowy Ośrodek Sportu i Rekreacji, a także powiat poznański. Imprezę, swoich honorowym patronatem objął też starosta poznański Jan Grabkowski.