MenuMenu główne
Powiat Poznański
Logo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Pantery lubią dreszczowce

Piłkarki ręczne Panter Dopiewo podczas zawodów

– Na następnym meczu Panter w Dopiewie rozdawać będziemy kibicom Validol zamiast cukierków – czytamy na stronie II-ligowych piłkarek ręcznych z powiatu poznańskiego. Coś w tym jest, bo już w drugim spotkaniu z rzędu, szczypiornistki z Dopiewa wygrały po serii rzutów karnych. W poprzedniej kolejce ograły w ten sposób rezerwy Zagłębia Lubin, a teraz w tej próbie nerwów okazały się lepsze od APR Świdnica. I to w hali rywala…

– Zacznijmy od tego iż nasz zespół pojechał do Świdnicy w mocno okrojonym składzie, ponieważ kilka czołowych zawodniczek leczy obecnie kontuzje. Nasza ekipa na ten mecz składała się z jedenastu zawodniczek, jednego trenera i… trzech kibiców. A mieliśmy przeciwko sobie całą halę w Świdnicy – czytamy na stronie Panter. Mimo tych przeciwności mecz rozpoczął się po myśli zawodniczek z Dopiewa, która szybko wyszła na prowadzenie 4:0.

– Większość meczu mieliśmy pod kontrolą, ale po pełnej napięcia końcówce skończyło się remisem 23:23. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były zatem rzuty karne – czytamy w relacji. Panterki przed ich rozpoczęciem były spokojne, ponieważ miały w bramce Olę Hypka, która już w poprzednim spotkaniu pokazała, że świetnie sobie radzi w tym elemencie bramkarskiego rzemiosła. I w Świdnicy tylko to potwierdziła, broniąc cztery z czterech rzutów rywalek!

To nie był jednak koniec emocji. – Nagle okazało się, że rzuty karne należy powtórzyć, ponieważ w drużynie ze Świdnicy jedna zawodniczka nie była uprawniona do ich wykonywania. I tym razem jednak Ola wybroniła trzy z czterech rzutów i dzięki temu wywieźliśmy ze Świdnicy dwa punkty! – można przeczytać na klubowej stronie. Tym samym po trzech II-ligowych meczach Pantery mają trzy wygrane na koncie. Początek sezonu można zatem uznać za bardzo udany.

Zdjęcia: Pantery Dopiewo Facebook

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 31 października 2019