Relacje
Zaczęło się od rysunku…
W Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu podpisano umowę o dofinansowanie przebudowy drogi wojewódzkiej nr 196 w gminie Czerwonak, w powiecie poznańskim. Inwestycja dotyczy ul. Gdyńskiej, na odcinku od granicy miasta do zjazdu do Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach. Projekt wpisuje się w ramy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Miasta Poznania.
– To niezwykle ważny odcinek. Już dzisiaj mamy dużo większy komfort podróżowania w kierunku północnym, ale tę inwestycję należy zrealizować do końca. Bo trzeba pamiętać, że Koziegłowy to obecnie najludniejsza wieś w Polsce i w związku z tym panuje tam olbrzymi ruch – powiedział starosta poznański Jan Grabkowski, który w Urzędzie Marszałkowskim pojawił się także w roli wiceprezesa Stowarzyszenia Metropolia Poznań.
– To kosztowny projekt. Wartość całej inwestycji, to nieco ponad 40 mln zł. Uznaliśmy jednak, że projekt Poznania ma kluczowe znaczenie dla aglomeracji w kwestii likwidowania tzw. wąskich gardeł, bardzo utrudniających życie mieszkańcom. To daje mu status pozakonkursowego – podkreślił Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego, który wraz z Maciejem Wudarskim, zastępcą prezydenta Poznania podpisali stosowne dokumenty.
Inwestycja na ul. Gdyńskiej polega na zmianie przekroju drogowego z obecnego jednojezdniowego dwupasmowego na dwujezdniowy po dwa pasy ruchu na każdej jezdni. Głównym celem projektu jest zrównoważenie miejskiego i aglomeracyjnego systemu transportowego, poprzez stworzenie warunków do usprawnienia podróży samochodem oraz systematyczny i efektywny rozwój układu drogowego.
Inwestycja obejmuje m.in. przebudowanie ciągu drogowego o łącznej długości około 1,2 km, przebudowanie dwóch skrzyżowań oraz wybudowanie trzech zatok autobusowych. Ma to znacząco poprawić płynność ruchu pojazdów oraz wyeliminować utrudnienia i udrożnić ruch na odcinku drogi stanowiącym tzw. “wąskie gardło” na jednym z głównych wylotów z Poznania. Co ciekawe, pomysł tej inwestycji zrodził się w dość niecodziennych okolicznościach, o czym wspomniał na konferencji prasowej Jan Grabkowski.
– To było 14 lipca 2016, kiedy to rozmawialiśmy w Starostwie Powiatowym w Poznaniu z wójtem Czerwonaka Jackiem Sommerfeldem oraz prezydentem Maciejem Wudarskim. Wtedy to powiedziałem, „panowie nie wyjdziemy z tego gabinetu, póki nie uzgodnimy jednoznacznie, co będziemy realizować”. I wtedy też powstał odręcznie namalowany szkic tego, co zamierzamy zrobić. Dzisiaj była okazja, aby ten rysunek przypomnieć i wręczyć prezydentowi oraz marszałkowi – powiedział starosta poznański.