Relacje
14 ton pomocy dla Ukrainy
Kolejne 14 ton pomocy wyruszyło z powiatu poznańskiego na Ukrainę. Tym razem mąka, cukier, ryż, olej czy środki higieniczne trafią do społeczności lokalnej Rejonu Obolońskiego, Państwowej Administracji Miasta Kijów. Łącznie, w ramach pomocy udzielanej naszym wschodnim sąsiadom, samorząd przekazał samochody, karetki, agregaty prądotwórcze i 46 ton środków spożywczych i higienicznych, które pozwalają tysiącom ludzi mieć namiastkę normalnego życia.
– Tylko w samym Kijowie jest ponad 400 tysięcy wewnętrznych uchodźców, którzy uciekli z terenów objętych działaniami wojennymi. To rodziny bez dachu nad głową, pracy, środków do życia. Pomoc, którą otrzymujemy z powiatu poznańskiego, trafi przede wszystkim do tych osób, by zaspokoić ich podstawowe potrzeby – mówiła Myroslava Smirnova, deputowana Rady Miejskiej Kijowa, która z wraz z Oleksandrem Horinem, zastępcą szefa Obolońskiej Rejonowej Administracji Państwowej i Rusłanem Hnatiukiem, szefem Fundacji Charytatywnej „Esfir”, przyjechali po dary.
– Chciałabym wyrazić swoją wdzięczność narodowi polskiemu za pomoc, którą nam daje. Sytuacja w Ukrainie jest bardzo trudna. I tym bardziej niezmiernie się cieszę, że dostajemy tak ogromne wsparcie. Trzeba pamiętać, że w trakcie wojny lud ukraiński staje się coraz biedniejszy. Codziennie otrzymuję od 100 – 300 próśb o pomoc materialną. Dlatego tym bardziej pomoc humanitarna płynąca z powiatu poznańskiego jest tak dla nas wartościowa – dodała Myroslava Smirnova.
Tym razem w pomocy humanitarnej znalazło się ponad 12 ton żywności (m.in. ryż, mąka, cukier, makaron czy olej), a także ponad 2 tony artykułów chemicznych: mydło, proszek do prania czy pasta do zębów. Wartość udzielonego wsparcia wyniosła 150 tys. złotych. – Dopóki stać nas na udzielanie takiej pomocy, będziemy to systematycznie robić. Sytuacja w Ukrainie nadal jest bardzo ciężka, tysiące ludzi pozbawionych jest dotychczasowego sposobu życia. Dlatego staramy się ich wspierać w tych ciężkich chwilach. By czuli, że nie są sami – podkreślił Jan Grabkowski, starosta poznański.
– Z budżetu powiatu na pomoc przekazaliśmy do tej pory blisko 2 miliony złotych. I już dziś rozmawiamy o kolejnych formach wsparcia, które będą skierowane do dzieci i młodzieży – dodał. – Wróg chce odebrać naszym dzieciom dzieciństwo. My chcemy je przywrócić różnymi działaniami, które mają łagodzić skutki wojny. I o takich projektach rozmawialiśmy z starostą Janem Grabkowskim. Wierzymy w to, że zwyciężymy. Wierzymy w siły zbrojne Ukrainy. I wierzymy w to partnerstwo, które mamy – mówiła Myroslava Smirnova.
– Naszym priorytetem jest ochrona mieszkańców Kijowa oraz zapewnienie im podstawowych produktów do życia. Trzeba pamiętać, że populacja stolicy Ukrainy wzrosła o 10 procent – mówił Oleksander Horin, zastępca szefa Obolońskiej Rejonowej Administracji Państwowej. – Obecnie sytuacja w mieście jest na tyle stabilna, że ludzie pracują, uczą się, studiują. Wszystko to odbywa się pod nadzorem oraz z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, bowiem alarmy powietrzne co jakiś czas przypominają o zagrożeniu – dodał.
Od 2022 roku powiat poznański, oprócz 46 ton artykułów spożywczych i chemicznych, przekazał 29 agregatów prądotwórczych z osprzętem, dwa ambulanse z wyposażeniem medycznym, wyremontowany oraz wyposażony wóz strażacki a także używany samochód terenowy.
Autor: Katarzyna Wozińska-Gracz