Relacje

Blokesz śpiewał Kaczmarskiego

koncert piosenek kaczmarskiego w skrzynkach

22 marca 2025 roku Jacek Kaczmarski kończyłby 68 lat… Niestety, nie ma go już od ponad dwudziestu lat, ale są jego piosenki i młodzi, utalentowani wykonawcy, którzy włączają je do swojego repertuaru. Dlatego dla miłośników twórczości legendarnego barda sobotni wieczór w Dworze Skrzynki był tak wyjątkowy. W koncercie „Kaczmarski. 20 lat ciszy” wstąpił znakomity Kuba Blokesz. I to jak! Nie dość, że zabrał się za tak wymagający repertuar, to jeszcze nadał mu własny, niepowtarzalny rys. Trzeba mieć do tego rzetelny warsztat gitarowy i wokalny, ale przede wszystkim tę nieuchwytną iskrę prawdziwego talentu. Piosenki czy raczej pieśni krążyły więc w Dworze Skrzynki niczym… ”białe piórko z kroplą wosku” z przejmującego Upadku Ikara wg Bruegla, który Kuba zaśpiewał w „malarskiej” części wieczoru.

Kuba zaczął swoją przygodę ze śpiewaniem i grą na gitarze już jako nastolatek. Jest gitarowym i wokalnym samoukiem, ale pasji, kunsztu i autentyczności może mu pozazdrościć wielu akademicko wykształconych muzyków. Śpiewa piosenki także innych polskich bardów, sam wydał trzy autorskie płyty, ale jak mówi… ”w świecie Kaczmarskiego jest od zawsze ”. Ta fascynacja zaowocowała niedawnym zwycięstwem w konkursie Fundacji Grand Press na napisanie kompozycji do nieumuzykalnionego wiersza Jacka Kaczmarskiego. Tak powstała Bloekszowa muzyczna wersja wiersza „Diagnoza”.

Kubie Blokeszowi bardzo zależy, aby przedstawiać Mistrza nie tylko jako barda Solidarności. W Skrzynkach przez ponad godzinę śpiewał i opowiadał: o Jacku Kaczmarskim poecie, rysowniku, tłumaczu, człowieku zafascynowanym rożnymi obszarami sztuki. To bardzo spójny recital, ukazujący niesamowity poetycki i muzyczny portret Jacka Kaczmarskiego. Kuba podkreśla, że właśnie dlatego nie chce grać na swoich koncertach pojedynczych utworów Mistrza. To dla niego niepodzielna całość – odmienna od tego co dziś grają mainstreamowe stacje radiowe, może nieco archaiczne w warstwie muzycznej, ale wciąż z bardzo poruszającymi i niestety nadal aktualnymi tekstami.

To teksty, które dla milionów Polaków były i nadal są – symboliczne. W latach 80-tych XX wieku były skarbem. Nagrywane potajemnie, krążyły w drugim obiegu i inspirowały. „Mury”, „Nasza klasa”, „Obława” nagrane na kasetach magnetofonowych leżą gdzieś w niejednym polskim domu w zapomnianych pudłach. Ale szczęśliwie wracają dzięki takim artystom jak Kuba. Wspaniale, że są dla kolejnych pokoleń ważne. W sobotę na widowni Dworu Skrzynki zasiadło kilka pokoleń – nierzadko rodzice wraz z nastoletnimi dziećmi, które za chwilę wejdą w dorosłe życie. Cóż… do wierszy Kaczmarskiego dorosło kolejne pokolenie, a historia zatoczyła koło. Kuba Blokesz w niezwykle sugestywny i emocjonalny sposób u starszych przywoływał dawne wzruszenia i skojarzenia, a młodszych zmuszał do refleksji nad nieprzemijalnością ludzkich ułomności.

Kaczmarski jest przecież w takich razach wyjątkowo uniwersalny i ponadpokoleniowy. Jest też bardzo wymagający dla kogoś, kto sięga po jego twórczość. Teksty Mistrza są bardzo trudne do śpiewania, wymagają nienagannej dykcji i nie tolerują pomyłek… a każda długa zwrotka aż kipi od słów i emocji. Kuba żartuje, że gdy śpiewa Kaczmarskiego musi zaprezentować dwa razy więcej tekstu niż przy innych autorach. Ale w tym tkwi też cały artyzm i niepowtarzalność tych koncertów. Piękne, mądre teksty barda śpiewał z ogromną kulturą wykonawczą i atencją dla Kaczmarskiego. Dlatego koncert stał się prawdziwym hołdem dla legendy polskiej piosenki poetyckiej.

Szkoda tylko, że to piękne niszowe śpiewanie i teksty z głębokim przesłaniem na obecny „zły czas” na świecie, toną w powodzi lekkich, łatwych i przyjemnych utworów, które nikną jak wiosenny śnieg. Na koncercie Kuby Blokesza pojawiło się sporo gości, którzy w Skrzynkach byli po raz pierwszy. Zachęcił ich do przyjazdu właśnie taki alternatywny repertuar. Zapowiedzieli, że tu jeszcze wrócą tym bardziej, że na sezon letni dyrektor Instytutu Skrzynki Jan Babczyszyn obiecuje wiele niespodzianek. Jak zawsze zachęcamy do zajrzenia na www.instytutskrzynki.pl lub www.dworskrzynki.pl

Przygotował: Instytut Skrzynki