Menu główne
Środki finansowe z budżetu państwa
W mediach o nas
Dziedzictwo prezydentury w rocznicę śmierci (14.09.2021)
W poznańskim Bazarze odbyło się otwarcie Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Poznań i Wielkopolska 100 lat po śmierci Jarogniewa Drwęskiego, pierwszego Prezydenta Miasta Poznania w niepodległej Polsce. Nowe spojrzenia”. – Tracić jednych dla drugich, to odnajdywać samego siebie – starosta Jan Grabkowski przypomniał pamiętne słowa Jarogniewa Drwęskiego, prezydenta Poznania w latach 1919–1921.
Motto byłego prezydenta było motywem przewodnim konferencji naukowej, upamiętniającej dziedzictwo Jarogniewa Drwęskiego. Podczas otwarcia spotkania głos zabrali Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego i Starosta Poznański, Jan Grabkowski. Samorządowcy wspominali dziedzictwo zmarłego przed stu laty prezydenta. Następnie otworzono panel historyczny, w którym wzięli udział profesorowie Waldemar Łazuga, Przemysław Matusik i Damian Szymczak.
Konferencja była podzielona na trzy części. Pierwsza, która odbyła się w poznańskim Bazarze przy Alejach Marcinkowskiego. Druga przeniesiona zostanie do Auli Lubrańskiego w Collegium Minus UAM, przy ul. Wieniawskiego 1. Ostatnią częścią wydarzenia jest widowisko jednoaktówki pt. „Reni”, sztukę tę napisał Jarogniew Drwęski. Została ona wystawiona w tymże teatrze w 1898 roku. Współczesną jej wersję wyreżyserował Piotr Kaźmierczak. Każda część transmitowana jest na kanale YouTube.
Starosta Poznański Jan Grabkowski, dumnie opisał sylwetkę byłego prezydenta. Twierdził, że był to polityk, który cenił sobie każdego człowieka. Grabkowski zacytował także poznańskiego kronikarza, który tak pisał o zmarłym przed stu laty prezydencie: – Wyjątkowej pracowitości energii talent organizacji, umysł bystry, esteta, miłośnik sztuk pięknych, samodzielny, darzony był powszechnym uznaniem – pisał poznański kronikarz, co przypomniał starosta Jan Grabkowski.
Starosta wspomniał również o zmarłym, jako człowieku z misją. Chciał stworzyć wielką Wielkopolskę. – Jarogniew Drwęski zmarł z powodu pracoholizmu. Była to pierwsza ofiara przepracowania w poznańskiej polityce – mówił Waldemar Łazuga, profesor nauk humanistycznych.
Głos Wielkopolski
