Relacje
Kadetki Lidera zatrzymane
Zespół kadetek Lider Biofarm Swarzędz na półfinale zakończył swój udział w mistrzostwach Polski do lat 15. Swarzędzanki tym samym znalazły się w najlepszej szesnastce zespołów w kraju. Dodajmy, że na 89 ekip grających w sezonie 2020/21 w tej kategorii wiekowej.
Podopieczne duetu trenerskiego Magdalena Dedio i Anna Talarczyk w miniony weekend grały turniej półfinałowy w Żyrardowie. – Drużyna pojechała tam mocno osłabiona, bo kontuzja kolana zatrzymała Oliwię Janicką. W efekcie trenerki miały do dyspozycji tylko dziewięć zawodniczek do gry, w tym trzy młodziczki starsze, czyli zawodniczki dwa lata młodsze – mówi Marcin Madanowski, kierownik sekcji w swarzędzkim klubie.
– W pierwszym meczu, który można określić koszykarskim dreszczowcem Liderki zmierzyły się z zespołem ENEA AZS AJP Gorzów. Swarzędzanki do przerwy przegrywały 28:31, w czwartej kwarcie objęły najwyższe ośmiopunktowe prowadzenie, ale pogoń gorzowianek doprowadziła do nerwowej końcówki. Na szczęście, ostatecznie to Liderki zwyciężyły 69:68 – dodaje. W sobotę swarzędzanki uległy jednak gospodyniom z UKS Trójka Żyrardów 42:65, o czym zadecydowała druga kwarta przegrana 2:20.
Ostatni mecz, z ISWJ Wisła, miał zatem wyłonić drugi zespół, który awansuje do wielkiego finału, bo Trójka w tym momencie była już pewna awansu. – Niestety, dziewczyny uległy 44:57. Pierwsza kwarta wygrana 14:4 nie zapowiadała dramatu, ale w drugiej gra Liderek się załamała i przegrały ją 5:30. Mobilizacja w przerwie pozwoliła zmniejszyć prowadzenie rywalek do 2 pkt, ale potem zabrakło sił na więcej. Dziewczynom i tak jednak należą się wielkie brawa za cały sezon. I tylko można żałować, że tak niewiele zabrakło do upragnionego finału – kończy Marcin Madanowski.