MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Każdy może cieszyć się grą

zawodnicy koszykówki na wózkach inwalidzkich

By cieszyć się sportem i grać w koszykówkę, wcale nie trzeba być supersprawną i bardzo wysoką osobą. Czerpać radość ze sportu można nawet, borykając się na co dzień ze swoją niepełnosprawnością. I to ze sportu najpoważniejszego, w którym powołanie do reprezentacji narodowej to bardziej ewentualność niż nadzieja niemająca szans spełnienia. Udowadniają to każdego dnia koszykarze na wózkach z klubu IKS 2017 Poznań.

– Chcemy pokazać pełnosprawnym, że osoba z niepełnosprawnością jest takim samym, normalnym człowiekiem jak oni. Jeden drugiemu w różny sposób może pomóc – mówi prezes IKS 2017 Poznań, Paweł Borowski. Nie mam wątpliwości, że to, co robię ma sens – dodaje. Historia klubu rozpoczęła się blisko dwa lata temu w Szkole Podstawowej nr 61 w poznańskim Szczepankowie. Tam właśnie Paweł Borowski, będący wieloletnim trenerem poznańskich rugbistów, założył dziecięcą drużynę tag-rugby, bezkontaktowej wersji tego sportu.

Wkrótce dołączył do niego Krzysztof Walenciak, wychowanek Ośrodka dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Poznaniu, który od kilku lat grał już w koszykówkę na wózkach. Tak właśnie powstał dwusekcyjny klub sportowy IKS 2017 Poznań. Poznańscy zawodnicy rozpoczynali, startując w regionalnych turniejach towarzyskich. Byli również zapraszani na mecze do Rumunii i Niemiec. – Na początku mieliśmy trzy wózki, ale dzięki kontaktom i pomocy przyjaciół z Niemiec pozyskaliśmy kilka kolejnych. Duże wsparcie mamy także od Mustanga Konin – zapewnia Paweł Borowski.

Dziś w klubie regularnie trenuje szesnastu koszykarzy, a sekcja dziecięca liczy ośmiu zawodników. – To nasz duży sukces organizacyjny – przyznaje trener. – W tym roku po raz pierwszy będziemy grali w drugiej lidze rozgrywek ogólnopolskich. Czekamy właśnie na rozpoczęcie sezonu – dodaje. Jednym z najbardziej spektakularnych wyczynów klubu ze Szczepankowa był występ koszykarzy z sekcji dziecięcej w ubiegłorocznym Gortat Camp w Łodzi. Podczas dwugodzinnego treningu pod okiem gwiazdy NBA i trenerów reprezentacji Polski w koszykówce na wózkach młodzi zawodnicy zyskali nie tylko nowe umiejętności, ale także potężną dawkę motywacji do dalszego wysiłku, by pokonywać swoje ograniczenia.

Autor: Ziemowit Maląg

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 3 października 2018