Relacje
Lumiere Duo w Skrzynkach

W oscarowy weekend – 28 lutego 2025 – melomani i kinomani mieli w Dworze Skrzynki swój specjalny wieczór. Wręczenie Oscarów to przecież najważniejsze wydarzenie świata filmu, a cóż może być lepszego przed ogłoszeniem werdyktu niż wysłuchanie muzyki filmowej nagradzanej najsłynniejszą nagrodą filmową i do tego w tak nieoczywistej, niemal eksperymentalnej formie jaką proponuje Lumiere Duo. Zespół tworzą dwie wspaniałe artystki: Agnieszka Kova Kowalczyk i Julia Ziembińska. Obie, jak same żartobliwie mówią „zaczęły od Bacha”, bo odebrały klasyczne akademickie wykształcenie muzyczne. Obie realizują bardzo różne projekty muzyczne, na ogół dalekie od klasycznej filharmonicznej formy, ale gdy się spotykają i jedna zasiada przy wiolonczeli, a druga przy harfie najważniejsza staje się… muzyka filmowa.
Tu zaczyna się opowieść filmowo-muzyczna z zabawną grą słów. Kinematograf – pradziadek współczesnego projektora kinowego stworzyli bracia Lumière, a lumière to w tłumaczeniu – światło. Zabawa ze światłem uruchomiła stateczne dotąd fotografie i dała światu nową rozrywkę – kino, które wkrótce nie umiało obejść się bez muzyki! Julia i Agnieszka zabrały słuchaczy na niezwykły seans kinowy, który zaczął się od doskonale znanych fanfar 20th Century Fox… a potem już po pierwszych taktach tematów z „Gry o Tron”, „Narodzin gwiazdy” albo „Gladiatora” każdy niemal od razu przypominał sobie ulubione sceny, aktorów, nastrój filmu i emocje towarzyszące jego oglądaniu. Wszystko jednak z jednym małym zastrzeżeniem…
Hollywood gustuje w wielkich orkiestrowych aranżacjach, w których wiolonczela, a zwłaszcza harfa po prostu nikną. W Skrzynkach to właśnie duet wiolonczeli i harfy na pierwszym planie snuł filmowe opowieści. Muzyczne dialogi Agnieszki Kovy Kowalczyk i Julii Ziembińskiej przenosiły słuchaczy na plan „Piratów z Karaibów”, „Władcy pierścieni” albo „Lullaby”. Te same oscarowe produkcje, ale podane w zupełnie inny sposób – niby klasycznie, a jednak wyjątkowo nowocześnie. Publiczność była zafascynowana, gdyż przearanżowanie kompozycji stworzonych z myślą o wielkim zespole wykonawczym na tak nietypowy duet, wymaga wyobraźni muzycznej i …fantazji. Ale to właśnie łamanie konwencji rozwijało sztukę filmową i najwybitniejszym twórcom przynosiło statuetki Oscara, także w kategoriach muzycznych.
Wieczór zakończył się bisami… ale podobnie jak cały koncert dość nieoczywistymi. Zabrzmiały bowiem standardy muzyki rozrywkowej (to zresztą kolejny obszar muzycznych zainteresowań Lumiere Duo). Były zatem piosenki Franka Sinatry i… Zbigniewa Wodeckiego. Obie panie z pasją i uczuciem zagrały przebój „Zacznij od Bacha”, bo przecież wszystko w muzyce – także tej filmowej – zaczyna się od klasyki! Dyrektor Instytutu Skrzynki Jan Babczyszyn dziękując publiczności za bardzo ciepłe przyjęcie przebojowych: harfistki i wiolonczelistki zaprosił na kolejne inspirujące wydarzenia muzyczne, które w Dworze Skrzynki czekają wiosną. Szczegóły na www.instytutskrzynki i www.dworskrzynki.pl
Przygotował: Instytut Skrzynki