MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Zapowiedzi Wydarzenia Relacje

Małe futbolistki z Dąbrowy

– Dlaczego gram w piłkę nożną? Bo mogę strzelać gole – mówi 8-letnia Dominika. Ona i jej koleżanki z Dąbrowy nie mają sobie równych w Wielkopolsce i mają szansę zagrać na Stadionie Narodowym.

Dziewczynki z malutkiej, wiejskiej Szkoły Podstawowej im. Astrid Lindgren w Dąbrowie robią prawdziwą furorę. Tylko w ostatnim miesiącu wygrały dwa prestiżowe turnieje. – We Wrześni triumfowaliśmy w mistrzostwach Wielkopolski do lat 8 w projekcie „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, a w Poznaniu zwyciężyliśmy w finale wojewódzkim projektu „From schools to women’s league”, realizowanego przez FIFA i PZPN w ramach kampanii „Women Live Your Goals”. Tam graliśmy, jako drużyna gminy Dopiewo – mówi Tomasz Woźniak, nauczyciel wychowania fizycznego z Dąbrowy.

DSC_6301

– W szkole pracuję dziesięć lat. Z dziewczynkami, które teraz tak dobrze się spisują mam kontakt od zerówki. Świetnie się więc rozumiemy i jesteśmy mocno ze sobą zżyci. To procentuje na boisku – mówi Tomasz Woźniak. Jego zawodniczki zapytane o to, jaki jest trener chórem odpowiadają: SUPER! – Staram się być nie tylko nauczycielem i trenerem, ale też wychowawcą. Wpajam dziewczynkom, aby zawsze się dobrze zachowywały i szanowały rywalki – dodaje szkoleniowiec.

Rywalki w konfrontacjach z drużyną z Dąbrowy nie mają jednak zbyt wiele do powiedzenia. – Już teraz często gramy z zespołami złożonymi ze starszych dziewczyn, bo lepiej jest się czegoś nauczyć niż ciągle wygrywać po 11:0. Taka Dominika Grzesiak, która została wybrana najlepszą zawodniczką turnieju we Wrześni moim zdaniem gra lepiej niż wielu chłopców z jej rocznika – uważa Tomasz Woźniak. – Lubię grać w piłkę i uwielbiam strzelać bramki. Czasami trener każe mi jednak wrócić do obrony – mówi Dominika.

20170330.-Puchar.05

– W przeciwieństwie do wielu innych drużyn staramy się grać zespołowo. Dziewczyny podają do siebie i potrafią realizować na boisku to, co sobie założymy przed meczem – zapewnia trener. Małym zawodniczkom z Dąbrowy nic też nie przeszkadza, nawet deszcz, który padał w trakcie finałowego turnieju „From schools to women’s league”. – Chyba nie skłamię, jeśli powiem, że my nawet lubimy grać w takich ekstremalnych warunkach. Pewnie dlatego, że dziewczyny są do tego …przyzwyczajone. Halę w szkole póki co mamy malutką i zazwyczaj trenujemy na boisku – śmieje się Tomasz Woźniak.

Już wkrótce zespół z Dąbrowy może zagrać na innym boisku, znacznie większym i bardziej okazałym. Finał realizowanej kampanii „Women Live Your Goals” zaplanowano bowiem na Stadionie Narodowym w Warszawie. – Byłoby fajnie, gdybyśmy tam dotarły – mówią dziewczynki. Wiele nich, mimo bardzo młodego, wiąże swoją przyszłość z futbolem. – Kilka z naszych zawodniczek trafiło już do najmocniejszej drużyny w Polsce, czyli Medyka Konin i grają w młodzieżowych reprezentacjach. One to widzą i chcą pójść w ich ślady. Czy mają na to szanse? Tak, ponieważ im się chce. Są usłuchane, mają zapał i chęci. A to najważniejsze – mówi Tomasz Woźniak.

FW_Wielkopolskie_Z_Podworka_na_Stadion_o_Puchar_Tymbarku_fot.Cyfrasport_1

Nic też dziwnego, że zespół z Dąbrowy ze wszystkich stron zbiera komplementy. – Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co pokazały dziewczyny – mówił po poznańskim finale Paweł Wojtala, prezes WZPN. Obserwowała go także Nina Patalon, trenerka reprezentacji Polski do lat 17. – Dziewczynki z gminy Dopiewo mogą awansować do wielkiego finału na Stadionie Narodowym, bo pokazały wszystko to, za co kochamy ten sport. A chcę podkreślić, że to sport także dla dziewczyn. W Skandynawii, Niemczech, USA czy Kanadzie już dawno przestał funkcjonować stereotyp, że futbol to gra dla chłopców – powiedziała trenerka.

– Wiele dziewczyn naprawdę sporo potrafi. Na boisku nie brakuje też walki. Czy moim zawodniczkom po nieudanej akcji zdarza się przeklinać pod nosem? Czasami pojawia się natomiast złość. Jak coś nie wyjdzie. To jednak normalne. Bo choć wyniki w futbolu młodzieżowym nie są sprawą najistotniejszą, to jednak wiadomo, że każdy chce wygrywać. I każda wygrana cieszy – kończy Tomasz Woźniak, super trener z malutkiej Dąbrowy.

U8+Dziewczynki+-+SP+DĄBROWA

W Dąbrowie w grupie młodszej trenuje ok. 20 dziewczynek, a w starszej 15. Do tego dochodzi pięć zawodniczek z gminy, z innych szkół. W zespole U-8 grają: Wiktoria Lechniak, Amelia Stypińska, Marta Głowska, Dominika Maćkowiak, Lena Koczorowska, Małgorzata Grabska, Zofia Fołek, Dominika Grzesiak, Anna Dziedzic i Pola Dołkowska.

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 30 kwietnia 2017