Relacje
Mistrzostwa pasjonatów
Strzelnica Lizawka na poznańskim Antoninku już po raz trzeci była miejscem Mistrzostw Polski w Strzelaniu z Broni Historycznej. – Z roku na rok jest coraz więcej chętnych. Kiedy zaczynaliśmy, dwa lata temu, do rywalizacji przystąpiło dwadzieścia osób. Przed rokiem było ich już pięćdziesiąt, a teraz jest jeszcze więcej. Skąd ta popularność? Czasy mamy, jakie mamy. Coraz więcej osób interesuje się bronią i chce się szkolić – mówił Przemysław Nowak, prezes Klubu Strzeleckiego Tarcza Szamotuły, który organizował imprezę m.in. przy wsparciu powiatu poznańskiego.
Strzelanie z broni historycznej jest pod wieloma względami wyjątkowe. – Do rywalizacji dopuszczamy tylko zawodników posiadających broń nie młodszą niż pięćdziesiąt lat. Nie może być ona także przerobiona na broń typowo sportową – dodaje. To wszystko powoduje, że na Lizawce można było obejrzeć prawdziwe rarytasy. – Ci, którzy biorą udział w mistrzostwach i do nas przyjechali, to prawdziwi pasjonaci, posiadający w swoich zbiorach piękną, starą broń. Ile ona kosztuje. Różnie to bywa. Są egzemplarze kosztujące 1,5 tysiąca złotych, jak i takie po 30 tysięcy – zapewnia prezes.
Zawody w Antoninku rozgrywano w czterech kategoriach. Zawodnicy strzelali z rewolweru, pistoletu wojskowego, karabinka oraz karabinu. Mistrzostwom Polski w Strzelaniu z Broni Historycznej towarzyszyły też inne atrakcje. Była wystawa broni historycznej, pokaz historyczny grup rekonstrukcyjnych, strzelanie z wiatrówki dla każdego, w tym także najmłodszych oraz pokaz ratownictwa medycznego. – To był prawdziwy piknik strzelecki. Dlaczego zawody organizujemy na Lizawce? To piękne miejsce i chcemy, aby tętniło życiem – podkreślił organizator imprezy.