MenuMenu główne
Powiat Poznański



Relacje

O Zamoyskim w Sejmie

wystawa o zamoyskim w sejmie

„Nic dla siebie… O Tatrach i innych darach Zamoyskiego dla Polski” – taki tytuł nosi wystawa, której wernisaż odbył się w Sejmie RP. To dzięki zaangażowaniu hrabiego granica naszego państwa przebiega przez Rysy, a Morskie Oko i Czarny Staw należą do Polski. Był on również fundatorem Zakładów Kórnickich.

– Władysław Zamoyski wbrew temu co mówi historia, wcale nie umarł. On żyje… Żyje w tym co zrobił, w dziełach, które po sobie zostawił. Takich jak choćby Biblioteka Kórnicka czy Instytut Dendrologii w Kórniku. To postać niezwykle ważna dla naszej historii i kultury. Jego zaangażowanie w ochronę przyrody, w rozwój edukacji i kultury inspiruje nas do dziś. To człowiek, który cały swój majątek przekazał narodowi polskiemu. Możemy się tylko cieszyć, że za sprawą Senatu RP, rok 2024 jest Rokiem Władysława Zamoyskiego – podkreślał Dariusz Grzybek, prezes Fundacji Zakłady Kórnickie, która we współpracy z Biblioteką Kórnicką zorganizowała wystawę.

– To była postać wyjątkowa. Dlatego zachęcam, by lepiej poznać jego losy i dowiedzieć się, z czym musiał się zmagać. Jego dokonania są powszechnie znane. Tak jak i to, że pochodził z niezwykłej rodziny i zostawił nam Polskę „wyższą”. Ja chciałabym jednak podkreślić i zwrócić uwagę na to, że hrabia był dokładnie taki sam jak każdy z nas. I może być inspiracją. Bo przed każdym z nas jest jakaś góra, jakieś Rysy do zdobycia. Władysław Zamoyski nie miał łatwego życia. Często podejmował trudne decyzje, wymagające położenia głowy pod topór. A każdy z nas czasami przed takimi dylematami staje – mówiła prof. Magdalena Biniaś-Szkopek, dyrektorka Biblioteki Kórnickiej.

Patronat honorowy nad wystawą w Sejmie objął marszałek Szymon Hołownia. – Władysław Zamoyski był nie tylko żarliwym patriotą lecz także ideałem obywatela, człowieka wrażliwego na potrzeby swoich bliźnich. Niezwykle skromny, doskonale odnajdywał się w roli filantropa i dobroczyńcy. Występując w słusznej sprawie był bardzo wytrwały, uparty, niezłomny. Dzięki niemu mamy Morskie Oko, ratował Tatry przed zniszczeniem, sadził lasy, zbudował kolej, szkoły, wodociągi, elektrownie. Stworzył warunki dla rozwoju kultury górali podhalańskich – napisał marszałek w specjalnym liście skierowanym do uczestników wernisażu.

Wystawa przyciągnęła również wielu posłów. Zwłaszcza tych związanych z Podhalem i Wielkopolską, a więc regionami, gdzie Władysław Zamoyski działał. – To ważne, by przypominać jego postać i dokonania. Dlatego bardzo się cieszę, że Zakłady Kórnickie taką wystawę przygotowały. Reprezentując tutaj, w Sejmie nasz region na każdym kroku powinniśmy podkreślać czym jest Wielkopolska, Poznań i jego okolice. Można to robić choćby wspominając wybitne osobistości, które są związane z naszą małą ojczyzną. A hrabia na pewno taką wybitną osobistością był – zapewniał poseł Bartosz Zawieja.

Przypomnijmy, że Władysław Zamoyski, który przez całe życie był związany z Kórnikiem zasłynął m.in. ze słynnej akcji wykupu dóbr zakopiańskich, co zapobiegło ich sprzedaży obcokrajowcom. Był również zaangażowany w wiele działań rozwojowych, takich jak doprowadzenie kolei do Zakopanego oraz budowa wodociągów, co znacząco przyczyniło się do rozwoju regionu. Najbardziej pamiętany jest z wieloletniego zaangażowania w walkę i proces o Morskie Oko oraz dolinę Rybiego Potoku. Dzięki jego wysiłkom długa sądowa batalia zakończyła się w 1902 roku przed trybunałem arbitrażowym w Grazu, który przyznał największe z tatrzańskich jezior stronie polskiej.

Lider Zakopower Sebastian Karpiel-Bułecka włączył się w obchody Roku Władysława Zamoyskiego

Autor: Tomasz Sikorski, Andrzej Och

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 25 lipca 2024