MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



W mediach o nas

Ogrzewanie przyjazne środowisku

logo głos wielkopolski

Głos Wielkopolski, 21 listopada 2016

Głos Wielkopolski, przy  współpracy z Powiatem Poznańskim i firmą Veolia, prowadził akcję „Nie dla smogu – czysty powiat”.  Przez  dwa tygodnie codziennie na łamach „Głosu Wielkopolskiego” zamieszczane były kolejne informacje przybliżające czytelnikom tematy związane z zanieczyszczeniem powietrza w Powiecie Poznańskim. Ponadto w redakcji Głosu Wielkopolskiego odbyła się debata, podczas której eksperci dyskutowali o antysmogowych wyzwaniach dla Poznania i Powiatu Poznańskiego. Co zrobić, by ograniczyć emisję groźnych pyłów do powietrza? Czym ogrzewać mieszkania, by robić to w sposób najbardziej ekologiczny? Ostatni odcinek cyklu zatytułowany był “Ogrzewanie przyjazne środowisku nie zawsze musi być tańsze”.

Sposób ogrzewania budynków ma decydujący wpływ na stan powietrza. Szacuje się, że w Polsce obecnie funkcjonuje ponad 3 milionów kotłów i pieców napaliwa stałe, niespełniających norm emisji spalin, które są odpowiedzialne za 87 procent tzw. niskiej emisji (czym jest, wyjaśniamy w ramce), czyli zanieczyszczeń, które na co dzień doskwierają nam najbardziej. Specjaliści uważają, że z ich powodu co roku umiera przedwcześnie nawet 40 tysięcy osób. Sprawa jest więc poważna. Likwidacja najbardziej kopcących źródeł ciepła istotnie poprawiłaby stan środowiska. Zawsze jednak wiąże się to z inwestycjami i nie wkażdym przypadku skutkują one niższymi rachunkami za ogrzewanie.

Pompy ciepła wykorzystujące różnice temperatur między dwoma nośnikami (typu  powietrze – woda lub gruntowe – solanka – woda) są zasilane energią elektryczną, która w Polsce jest produkowana z węgla. Czerpią jej jednak na tyle niewiele, że w porównaniu z innymi źródłami ciepła można je uznać za niemal bezemisyjne. W przypadku pompy ciepła wydatki na ogrzewanie także są znacząco niższe niż przy wykorzystaniu innych źródeł ciepła. Jak szybko jednak zwróci się taka inwestycja? Zależy  od wielu czynników.

Zakup pompy  ciepła wraz z jej instalacją i przystosowaniem do korzystania z niej systemu grzewczego (ogrzewanie podłogowe  i grzejniki) to w przypadku domu jednorodzinnego o powierzchni 140 metrów kwadratowych, według szacunków ekspertów marki Vaillant, koszt przynajmniej około 60 tys. zł.

Roczne wydatki na ogrzewanie takiego budynku przy użyciu pompy ciepła to około 1300 złotych. Wymieniając na pompę ciepła kocioł na miał węglowy oszczędzamy rocznie około 750 złotych. Inwestycja więc zwróci się w ciągu… 80 lat, choć efekt ekologiczny jest doskonały. Paradoksalnie lepsze efekty ekologiczne osiągnie się wymieniając na pompę ciepła mniej szkodzący środowisku kocioł gazowy starego typu. Na wymianie zaoszczędzimy blisko 3 tysiące złotych rocznie. To zaś oznacza, że inwestycja w pompę ciepła zwróci się całkowicie w ciągu 20 lat.

W przypadku domu jednorodzinnego zastąpienie kotła namiał nowoczesnym kotłem gazowym, zasilanym gazem ziemnym o sprawności przekraczającej 100 procent, należy rozpatrywać przede wszystkim w kategoriach ekologii i komfortu. Urządzenie takie jest przyjazne środowisku i praktycznie bezobsługowe. Jednak koszt ogrzewania gazowego w dobrze izolowanym budynku o powierzchni  140 mkw. to obecnie około 2600 zł rocznie, czyli o około 700 zł więcej niż w przypadku kotła opalanego miałem węglowym. Rachunek ekonomiczny mógłby być inny, gdyby doliczyć choćby minimalny koszt pracy palacza obsługującego taki kocioł.

Ile to kosztuje? Wiele zależy od rozkładu budynku i zapotrzebowania domowników na ciepłą wodę.  Sam kocioł dwufunkcyjny wraz z instalacją to wydatek od 4 do 8-9  tysięcy złotych. Koszt instalacji centralnego ogrzewania zależy od powierz-chni mieszkania, liczby pomieszczeń, rodzaju grzejników itp.  Na ogół przyjmuje się, że powinno wystarczyć 90-100 zł na mkw. ogrzewanej powierzchni. Bardziej opłacalna jest rezygnacja z pieców kaflowych, którymi często są jeszcze opalane mieszkania.

W przypadku mieszkania w kamienicy o powierzchni 100 mkw., ogrzewanego czterema piecami kaflowymi, na opał trzeba wydać około 45-50 zł rocznie na każdy metr kwadratowy. Doliczając do tego obowiązkowe przeglądy kominiarskie, ewentualnie usługi zduna – roczny koszt ogrzewania takiego mieszkania to około 5,5 tysiąca złotych.  Ogrzewając takie mieszkanie przy użyciu kotła kondensacyjnego, zaoszczędzimy rocznie około 2 tys. zł. Biorąc pod uwagę, że inwestycja w system centralnego ogrzewania wraz z kotłem dwufunkcyjnym zamknie się w kwocie 15 tys. zł, jej amortyzacja potrwa 7,5 roku.

W ostatnich latach ci, którzy decydowali się na wymianę źródeł ciepła na przyjazne środowisku, mogli liczyć na państwowe wsparcie. Niestety, obecnie nie funkcjonuje już żaden taki program. Jednak planując inwestycje warto poczekać do przyszłego roku.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu planuje uruchomienie wtedy programu preferencyjnych pożyczek adresowanych do osób indywidualnych, które będą chciały zainwestować w ocieplanie budynków, wymianę lub modernizację instalacji grzewczej, tak by była ona bardziej przyjazna środowisku, a także zamontować instalację fotowoltaiczną. Pożyczki będą w stosunku do bankowych preferencyjnie oprocentowane, prawdopodobnie też część pożyczonych kwot będzie umarzana. Szczegóły będą znane już wkrótce. Można ich szukać na stronie internetowej Funduszu (www.wfosgw.poznan.pl).

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 21 listopada 2016