Sport
Pięć Polek w turnieju
W poniedziałek, 21 lipca rozpoczyna się turniej główny Powiat Poznański Open. Zawody rozgrywane będą do 27 lipca na kortach Centrum Tenisowego Sobota (gmina Rokietnica).
W turnieju głównym może wystąpić pięć Polek. Może, ponieważ nadal nie jest pewny start Magdy Linette, Tenisistka Grunwaldu Poznań doznała kontuzji w eliminacjach Wimbledonu i wciąż nie może dojść do pełni zdrowia. – Jesteśmy w kontakcie z Magdą i jej trenerem. Decyzja o starcie lub rezygnacji z turnieju w Sobocie może nastąpić w ostatnim momencie – mówi Karol Przygodzki, dyrektor sportowy zawodów.
Jeśli Linette wystąpi to zostanie rozstawiona z numerem drugim. Z „jedynką” zagra Andrea Hlavackova (122. miejsce w rankingu WTA). Największe sukcesy Czeszka odnosi w grze podwójnej. Wygrała 14 turniejów z cyklu WTA, w tym dwa wielkoszlemowe w parze z Lucie Hradecką: Roland Garros (2011) i US Open (2013).
W gronie faworytek jest też Dinah Pfizenmaier. Niemka w ubiegłym roku dotarła do trzeciej rundy wielkoszlemowego French Open. Po pokonaniu trzech przeciwniczek w kwalifikacjach oraz Mandy Minelli i Urszuli Radwańskiej w turnieju głównym, przegrała z Agnieszką Radwańską. W grze pojedynczej wygrała w 2013 roku duży turniej ITF w niemieckim Versmold (pula nagród 50 tys. USD). Warto też zwrócić uwagę na doświadczoną Lourdes Dominguez Lino. Hiszpanka dwukrotnie triumfowała w grze singlowej turniejów WTA. Było to w Bogocie w latach 2006 i 2011.
Oprócz Linette w turnieju głównym mają zagrać jeszcze cztery Polki. Paula Kania (Górnik Bytom) weszła z rankingu. Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji Wimbledonu udanie przeszła eliminacje, a w pierwszej rundzie uległa po walce Chince Na Li. Natomiast trzy pozostałe nasze zawodniczki – Katarzyna Kawa (AZS Poznań), Magdalena Fręch (ŁKT Łódź) i Daria Kuczer (Promasters Szczecin) – otrzymały „dzikie karty”.
– Brawa dla organizatorów, którzy przyznając „dzikie karty” pomyśleli o tym, żeby w tak dużym turnieju mogły wystąpić młode, utalentowane zawodniczki. Przykładem Daria Kuczer, która ma dopiero 16 lat – dodaje Jacek Muzolf, wiceprezes PZT. Na dobry występ na kortach CTS liczy Katarzyna Kawa. – Do końca tygodnia będą trenować już wyłącznie w Sobocie. Chce się przyzwyczaić do nawierzchni – podkreśla reprezentantka AZS Poznań.
Partnerem tego dużego, sportowego przedsięwzięcia jest powiat poznański. – To ogromne wyzwanie. Mam nadzieję, że także w kolejnych latach – dzięki sponsorom – turniej będzie się rozwijał – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański. A Tomasz Nowicki, właściciel firmy Poz Bruk dodaje, że organizacyjnie wszystko jest już dopięte i jedynego psikusa może spłatać tylko pogoda.