Relacje

Podziwia go cały świat

Wszystkie media na świecie rozpisują się o wyczynie Denisa Urubko oraz Adama Bieleckiego. Ten drugi pochodzi z Tych, ale obecnie mieszka w Łopuchowie w powiecie poznańskim. Obaj himalaiści, którzy byli w trakcie wspinania się na K2, po śmiałej i jednej z najbardziej spektakularnych w historii himalaizmu akcji ratunkowej, uratowali Elisabeth Revol. Francuzka, po wejściu na Nanga Parbat wraz z Tomaszem Mackiewiczem, miała ogromne problemy z zejściem do bazy. – Udało się niemożliwe. Jestem zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Przykro mi ale nie mieliśmy żadnych szans pomóc Tomkowi – napisał Adam Bielecki na swoim profilu na fecebooku.

Akcja ratunkowa obu Polaków była szeroko komentowania nie tylko przez polskie, ale i zagraniczne media. – Obaj w błyskawicznym tempie pokonali 1000 metrów – napisał „Guardian”. Hiszpańska „Marca” przekazała, że to była imponująca i szybka wspinaczka, w nocy przy silnym wietrze i 40-stopniowym mrozie. „Asia Times” akcję nazwała z kolei heroiczną i wyjątkowo trudną, bo obaj musieli zrezygnować z próby dotarcia do Tomasza Mackiewicza, który zdobycie Nanga Parbat przypłacił życiem. Wszystkie gazety zwróciły też uwagę, że obaj himalaiści bez wahania ruszyli na pomoc swoim kolegom. – Wykazali się wielkim aktem solidarności – stwierdził francuski „Le Mond”.

Ale też urodzony w Niewinnomyssku, w byłym Związku Radzieckim, Denis Urubko oraz Adam Bielecki, to w tej chwili absolutna czołówka himalaizmu na świecie. Ten pierwszy, jako piętnasty człowiek na świecie zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, czyli czternaście ośmiotysięczników. Dokonał tego bez użycia butli tlenowych. Mieszkaniec Łopuchowa z kolei jako pierwszy na świecie dokonał zimowego wejścia na Gaszerbrum I i Broad Peak. Zdobył też K2 i Makalu. W 2000 roku, w wieku 17 lat, jako najmłodszy na świecie, dokonał również samotnego wejścia w stylu alpejskim na Chan Tengri, za co otrzymał nominację do bardzo prestiżowej nagrody „Kolosa”.

Obecnie Danis Urubko i Adam Bielecki wrócili pod K2, gdzie mają zamiar, jako pierwsi na świecie, zdobyć górę zimą. – K2 to przepiękna góra, uważana za najtrudniejszy z ośmiotysięczników. To góra, na którą nie da się wejść, tylko trzeba się na nią wspiąć. Zimą jeszcze nikt tego nie dokonał ze względu na trudną technicznie drogą oraz bardzo niesprzyjające warunki atmosferyczne. Średnia temperatura wynosi tam -40 stopni, a wiatr wieje z prędkością 200 km/h. My chcemy wykorzystać kilka dni lepszej pogody i spróbujemy zaatakować szczyt. Chcemy tego dokonać bez użycia dodatkowego tlenu – powiedział kilka dni temu Adam Bielecki w rozmowie ze stacją TVN24. Wypada zatem tylko trzymać kciuki za mieszkańca Łupuchowa.

A Łopuchowo jest dumne ze swojego bohatera. – Wszyscy widzimy co się dzieje, bo relacje z tej wyprawy i co się tam wydarzyło, są we wszystkich stacjach telewizyjnych. Adam Bielecki wraz z rodziną mieszka u nas już chyba cztery lata. Co zrozumiałe, nie ma go tutaj cały czas, pojawia się tylko między swoimi wyprawami. Można powiedzieć, że u nas się regeneruje. Ma ku temu świetne warunki. Jak bym go opisał? To normalna, miła i grzeczna osoba. Często można go zobaczyć, jak jeździ rowerem. Po ostatnich wydarzeniach na pewno będzie najbardziej popularną osobą w naszej miejscowości. Wszyscy mu zresztą kibicujemy – zapewnił Leszek Sommerfeld, sołtys Łopuchowa.

Denis Urubko, Elisabeth Revol i Adam Bielecki (fot. A. Bielecki facebook)