Relacje
Powiatowe święto sołtysów
Są naturalnymi liderami swych miejscowości, z olbrzymim kapitałem zaufania od mieszkańców. Najbliżej ludzi, ich spraw, trosk i problemów. Już dawno przestali pełnić rolę „inkasentów” i sprawować anonimową „władzę”. Dziś sołtyska czy sołtys to ludzie z krwi i kości, realizujący swoje pasje, spośród których najczęściej mówią o jednej: chęci pomocy innym. – Czasami mieszkańcy przychodzą do nas ze sprawami urzędowymi, często zdarza się, że z prywatnymi, prosząc o pomoc i wsparcie w rozwiązaniu problemów rodzinnych. To świadczy, że mają do nas olbrzymie zaufanie – podkreślają zgodnie gospodarze, którzy wzięli udział w VII Powiatowym Dniu Sołtysa.
W powiecie poznańskim mamy 263 sołectwa (wśród nich 18 osiedli). Funkcję sołtysa sprawuje 135 panów, a sołtyski 110 pań. Warto dodać, że wśród gospodarzy wsi są osoby z wieloletnim stażem. Rekordzistą jest Erazm Walkowiak (Drużyna, Nowinki), który sołtysuje ponad 50 lat, a Albin Marian Czekalski (Zakrzewo) czy Jan Bręk (Dobra, Szynfin) – ponad 40 lat. Dziś od gospodarzy lokalnych społeczności wymaga się, aby godzili różne interesy społeczności lokalnych, które stawiają coraz wyżej poprzeczkę w ich codziennej działalności.
– Żeby być dobrym sołtysem i mieć zaufanie mieszkańców, należy czuć powołanie do tej pracy. Trzeba lubić ludzi, bo ci przychodzą często z wieloma problemami. Kiedy zaczynałem sprawować tę funkcję nasza wieś liczyła zaledwie kilka domów, dziś jest olbrzymią miejscowością, która stale się rozwija – mówił Albin Marian Czekalski, który od 44 lat jest sołtysem Zakrzewa w gminie Dopiewo. Dorota Trocha, sołtysa Chomęcic dodaje: – Mieszkańcy przychodzą do nas ze sprawami prywatnymi, zdrowotnymi, ale przede wszystkim związanymi z naszymi miejscowościami. Dopytują o remonty w domu kultury, budowę dróg, chodników. Chcą wiedzieć, czy będziemy organizować festyny. Staram się ich wszystkich słuchać i pomagać w miarę możliwości – mówi.
Jak przyznaje Tomasz Łubiński, wicestarosta poznański, wraz z rozwojem powiatu i osiedlaniem się nowych mieszkańców, bardzo wzrosła rola sołtysa i rady sołeckiej. – Dlatego wszystkim naszym gospodarzom życzę zdrowia, sił, wytrwałości oraz szeroko otwartych oczu na potrzeby społeczności – mówi Tomasz Łubiński. – Od lat współpracujemy z liderami lokalnych miejscowości, wsłuchujemy się w ich prośby, organizujemy co roku dla nich szkolenia – dodaje.
Jak podkreślał podczas spotkania Ireneusz Niewiarowski, szef Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, w Senacie rozpatrywana była kolejna petycja, tym razem w sprawie dodatków do rent i emerytur sołtysów, którzy osiągnęli wiek emerytalny. – Zaproponowaliśmy, że po jednej kadencji będzie przysługiwał dodatek wynoszący 2,5 procent najniższej pensji. Za 4 kadencje – nie więcej jak 10 procent. Oceniamy, że jest około kilkunastu tysięcy pań sołtys i panów sołtysów, którzy osiągają wiek emerytalny. Nasza propozycja została przyjęta jednomyślnie, co oznacza, że teraz rozpoczną prace legislacyjne – wyjaśniał Ireneusz Niewiarowski.
Spotkanie, w którym udział wzięło blisko 200 w przedstawicieli – gospodarzy lokalnych społeczności – było doskonałą okazją do rozmów o ważnych kwestiach dotyczących środowisk wiejskich, o osiągnięciach, pomysłach czy potrzebach ich gospodarzy, jak również możliwością integracji. W uroczystości udział wzięli m.in. Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Poznaniu Jerzy Świerkowski oraz Mirosław Wieloch wraz z radnymi powiatu poznańskiego, wójtowie, burmistrzowie, a także Zarząd Powiatu w Poznaniu w składzie: Tomasz Łubiński, wicestarosta poznański, Piotr Zalewski, członek zarządu, Antoni Kalisz, członek zarządu, skarbnik powiatu Renata Ciurlik i sekretarz powiatu Magdalena Buczkowska. Powiatowy Dzień Sołtysa uświetniły występy artystów Teatru Muzycznego w Poznaniu.
Autor: Katarzyna Wozińska-Gracz