Relacje

Propozycje kulturalne

Na łamach Prasowej17. polecamy najciekawsze książki, filmy, płyty oraz gry. W roli naszych recenzentów występują prawdziwi fachowcy. Do wysłuchania konkretnych płyt zachęca Jakub Kozłowski z Wydawnictwa In Rock z Czerwonaka, a gry wybiera dla Was Michał Cyranek i Tomasz Skoracki ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych Kości z Puszczykowa. Książki to domena Anny Walkowiak-Osowskiej oraz Magdaleny Kozłowskiej z Biblioteki Publicznej w Swarzędzu, a filmy i seriale dla naszych Czytelników ocenia Agata Klaudel-Berndt z Kultury Tarnowa.

Wszystkie polecane tytuły to ich subiektywny wybór. Czasami są to nowości na rynku, a czasami nasi recenzenci wracają do wydawnictw mających swoją premierę już jakiś czas temu, a do których ich zdaniem warto wrócić. Zawsze będą to jednak pozycje wartościowe, po które warto sięgnąć w wolnej chwili. Liczymy, że ich propozycje będą dla Was pomocne w wyborze danej płyty, filmu, książki czy też gry. Wierzymy również, że w tym naszym kulturalnym kąciku Prasowej17. każdy znajdzie coś dla siebie. Nowe propozycje poniżej…

FILM: „Szalony świat Luoisa Waina”
To biograficzny film, z wieloma wątkami komediowymi w reżyserii Willa Sharpe’a. Ekscentryczny rysownik Louis Wain (w tej roli Benedict Cumberbatch) z trudem wiąże koniec z końcem, żyjąc pod jednym dachem z matką i pięcioma siostrami. Sytuację rodzinną ratuje dopiero zatrudnienie guwernantki Emily (Claire Foy). Piękna kobieta z miejsca kradnie serce artysty, stając się jego muzą, kochanką i w końcu żoną. Niestety, widmo obyczajowego skandalu zmusza świeżo upieczonych małżonków do opuszczenia stolicy. Z dala od wielkiego miasta spada na nich kolejny cios – choroba Emily. Szukając ukojenia, Louis zanurza się w sztuce, tworząc dla ukochanej serię niezwykłych obrazów, których bohaterami są koty. Kiedy część jego prac zostaje opublikowana w prasie, w Anglii wybucha prawdziwe kocie szaleństwo, a Wain – z dnia na dzień – trafia na usta całego kraju. Czy wobec sławy i popularności, na które nie był gotowy, zdoła poradzić sobie z presją, ciemną stroną geniuszu i tym, co przyniesie mu los?
Agata Klaudel-Berndt (Kultura Tarnowa)

MUZYKA: Frank Zappa „The Roxy Preformances”
Omawiając dorobek Franka Zappy można zapytać stu specjalistów, a każdy z nich wskaże inny album jako swój ulubiony. Dyskografia tego artysty zdaje się nie mieć końca, tym bardziej, że spadkobiercy muzyka wciąż wynajdują w archiwach ojca kolejne zapisy koncertów. A właśnie koncerty najlepiej pokazują, czym był fenomen Franka Zappy. Ja, niestety na żywo nigdy nie miałem okazji go zobaczyć. Jest to chyba jedyna sytuacja, w której naprawdę szczerze żałuję, że nigdy nie będę świadkiem celebracji, jaką jest podziwianie uwielbianego artysty na scenie. Nie zmienię tego, ale mogę ten żal zmniejszyć, włączając fenomenalny zestaw „The Roxy Preformances”, stanowiący kwintesencję tego, kim był Frank Zappa w latach siedemdziesiątych.
Jakub Kozłowski (Wydawnictwo In Rock)

KSIĄŻKA: John Glatt „Rodzina z domu obok”
14 stycznia 2018 roku 17-letnia dziewczyna wyszła przez okno swojego domu w Perris w Kalifornii i drżącymi palcami wykręciła numer alarmowy 911. Dziennikarz śledczy John Glatt opisuje dramatyczną historię rodziny Turpinów. Trzynaścioro dzieci było latami więzionych w domu przez swoich rodziców. Dzieci były głodzone, bite, mogły się myć tylko raz na rok. Co jeszcze bardziej przeraża rodzina ta nie żyła na odludziu, w oczach sąsiadów rodzina uchodziła za szczęśliwa i zamożną (wakacje w Disneylandzie, coraz nowsze domy), ojciec dzieci założył prywatną szkołę, której nikt przez lata nie kontrolował. Wypowiadają się zarówno specjaliści, członkowie rodzin jak sami poszkodowani.
Anna Walkowiak-Osowska (Biblioteka Publiczna w Swarzędzu)

GRA: „Fort”
To gra karciana, w której głównym założeniem jest deckbuilding, czyli budowanie swojej talii. Gra jest również małym wyścigiem, ponieważ kto pierwszy uzbiera wymaganą liczbę punktów lub zbuduje cały fort, to kończy rozgrywkę. Oczywiście nie przesądza to o tym, że ją wygra, ponieważ potem podliczamy jeszcze zdobyte punkty. Po głównej naszej akcji, czyli zagraniu karty rekrutujemy nowe osoby (karty) do naszego fortu, co możemy zrobić z puli głównej lub podwórka naszych przeciwników. By zbudować fort musimy wpierw zdobyć, a później wydać surowce – żetony zabawek i żetony pizzy. Gra ma proste zasady, fajnie zilustrowane karty i przyjemną rozgrywkę. Nam się podobają!
Tomasz Skoracki (Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości”)