Relacje
Propozycje kulturalne
Na łamach Prasowej17. polecamy najciekawsze książki, filmy, płyty oraz gry. W roli naszych recenzentów występują prawdziwi fachowcy. Do wysłuchania konkretnych płyt zachęca Jakub Kozłowski z Wydawnictwa In Rock z Czerwonaka, a gry wybiera dla Was Michał Cyranek i Tomasz Skoracki ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych Kości z Puszczykowa. Książki to domena Anny Walkowiak-Osowskiej oraz Magdaleny Kozłowskiej z Biblioteki Publicznej w Swarzędzu, a filmy i seriale dla naszych Czytelników oceniają Agata Klaudel-Berndt z Kultury Tarnowa i Joanna Sobik z Kostrzyńskiego Kina za Rogiem.
Wszystkie polecane tytuły to ich subiektywny wybór. Czasami są to nowości na rynku, a czasami nasi recenzenci wracają do wydawnictw mających swoją premierę już jakiś czas temu, a do których ich zdaniem warto wrócić. Zawsze będą to jednak pozycje wartościowe, po które warto sięgnąć w wolnej chwili. Liczymy, że ich propozycje będą dla Was pomocne w wyborze danej płyty, filmu, książki czy też gry. Wierzymy również, że w tym naszym kulturalnym kąciku Prasowej17. każdy znajdzie coś dla siebie. Nowe propozycje poniżej…
MUZYKA: Jazz Q „Live Plzeň 1980”
Premiera koncertu zagranego przez Jazz Q w 1980 roku stała się doskonałą okazją aby „twarzą w twarz” zapoznać się z twórczością jazz rockowych legend z Czech. A wszystko dzięki kameralnemu występowi w studiu Radia Poznań. Przyznam, że przed koncertem nie miałem okazji wysłuchać płyty wydanej przez Gad Records i stąd też koncert sprzed lat, który właśnie ujrzał światło dzienne, mocno mnie zaskoczył. Dobór repertuaru w Poznaniu ukazywał radosne, ciepłe, przestrzenne i zabawowe oblicze Martina Kratochvila. Występ z roku 1980 jest zdecydowanie bardziej stonowany, refleksyjny, powiedzieć można: introwertyczny. Dojmujący i budujący równocześnie. Jazz Q to muzycy, którzy mogliby stanąć na scenie z wszystkimi największymi – czy u boku Return to Forever czy Weather Report. I nie przesądzone kto wypadłby lepiej.
Jakub Kozłowski (Wydawnictwo In Rock z Czerwonaka)
KSIĄŻKA: Mikołaj Gołachowski, Mroux „Pupy, ogonki i kuperki”
To już druga książka Mikołaja Gołachowskiego pokazująca fascynujący świat zwierzęcego ciała. W pierwszej: Gęby, dzioby i nochale pokazał przód zwierzaków, w tej zajął się mniej reprezentatywną stroną. W dowcipny sposób opisuje, czym się wyróżniają pupy poszczególnych przedstawicieli fauny. Książka spodoba się kilkulatkom, zafascynowanym tematyką bąków i kup, jednak z pewnością dorośli też wiele się z niej dowiedzą. Kto ma najtwardszą pupę na świecie? Dlaczego pająki tańczą zadkami? Czy śledzie prutają? A kto w ogóle nie ma pupy? Na te i inne pytania autor odpowiada z humorem, ale rzetelnie i na wysokim poziomie. Dzieci tę książkę na pewno będą uwielbiać, a ich rodzice, niejako przy okazji dowiedzą się kilka ciekawostek o „innej stronie” zwierząt. Uwaga! Można czytać przy jedzeniu!
Magdalena Kozłowska (Biblioteka Publiczna w Swarzędzu)
FILM: „Zakon świętej Agaty”
Amerykański horror w reżyserii Darrena Lynna Bousmana. Mary, młoda ciężarna kobieta, szuka schronienia w klasztorze na prowincji stanu Georgia. Zakonnice przyjmują ją i obiecują pomoc, ale w zamian oczekują bezwzględnego przestrzegania reguł zgromadzenia i wyrzeknięcia się zepsucia, jakie niesie ze sobą „zewnętrzny świat”. Mary przystaje na te warunki, widząc w klasztorze bezpieczne miejsce dla narodzin dziecka. Z czasem jednak to, co wydawało się azylem, zaczyna odsłaniać swoją prawdziwą, przerażającą naturę. Czy prześladowana przez widma przeszłości Mary znajdzie w sobie siłę, by wyzwolić się spod kontroli demonicznej matki przełożonej i ocalić siebie i swoje nienarodzone dziecko?
Joanna Sobik (Kostrzyńskie Kino za Rogiem)
GRA: „Azul Mini”
To podróżna wersja popularnej gry abstrakcyjno-logicznej. Wcielamy się w niej w artystów, którzy na zlecenie króla układają mozaiki na ścianie pałacu w Evorze. W danej rundzie gracze dobierają płytki i umieszczają je w swoich magazynach. Gdy wszystkie zostaną dobrane, gracze jednocześnie przenoszą je na planszę ściany pałacu. Po dołożeniu każdej płytki od razu otrzymujemy za nią punkty oraz za wszystkie przyległe do niej płytki w pionie i poziomie. Mamy do dyspozycji siatkę ściany o wymiarach 5 na 5 płytek. Gramy tak długo aż jeden z graczy zapełni przynajmniej jeden poziomy rząd płytek. Losowe płytki sprawiają, że każda partia przebiegać będzie zupełnie inaczej. Mniejsza wersja to przede wszystkim praktyczne nakładki, które zabezpieczają kafelki przed przesuwaniem, mniejszy rozmiar i duży woreczek lniany, w który możemy spakować całą zawartość gry.
Tomasz Skoracki (Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości” Puszczykowo)