Relacje
Red Hotki drugie w Polsce
Dziewczyny z Red Hot Czili Buk zdobyły srebrny medal mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej. Tym samym zespół z powiatu poznańskiego powtórzył swój ubiegłoroczny wynik. Finałowy turniej PGNIG Summer Superligi w odbył się w ten weekend w Starych Jabłonkach. Poprzedziło go dziesięć tygodni zmagań i osiem turniejów, w których zagrały aż 32 drużyny. Jeden z nich odbył się na Placu Wolności w Poznaniu, gdzie najlepsze okazały się właśnie Red Hotki.
W decydującej rozgrywce w Starych Jabłonkach zagrało już tylko po osiem najlepszych żeńskich i męskich ekip. Piłkarki ręczne z Buku fazę grupową przeszły jak burza, ogrywając kolejno Pyrki Poznań, Byczki z Kowalewa Pomorskiego oraz UKS Olimpijczyka Kowalewo Pomorskie. To zapewniło Red Hotkom awans do półfinału, w którym pokonały Varsovię. W konfrontacji o złoty medal nasze zawodniczki uległy już jednak broniącemu tytułu i naszpikowanemu reprezentantkami Polski GRU Juko Piotrków Trybunalski. Co nie zmienia faktu, że dziewczyny z Red Hot Czili Buk odniosły kolejny wielki sukces!
Warto nadmienić, że jest to siódmy medal Mistrzostw Polski Red Hotek. Zdobywały je kolejno w 2008, 2009, 2012, 2013, 2015, 2017 i 2018 roku. Tym razem droga do podium była długa i momentami wyboista. Dziewczyny w tym roku postanowiły bowiem zdobywać doświadczenie przede wszystkim z zagranicznymi rywalami – zmierzyły się z nimi podczas Klubowych Mistrzostw Europy, gdzie zajęły dziewiąte miejsce oraz na turnieju w Pradze i Budapeszcie. Jak widać w końcowym rozrachunku przyniosło to oczekiwany efekt, bo srebrny medal Mistrzostw Polski. Czy była szansa na jeszcze lepszy wynik?
– Awans do finału mistrzostw Polski to ogromny sukces. W tym roku spotkanie o złoto miało bardzo wyrównany przebieg. O tym, kto wygra zdecydowały dopiero shoot outy. Taka przegrana zawsze pozostawia niedosyt. Tym bardziej, że nasz zespół przez ostatni rok zrobił bardzo duży postęp. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dlatego w tym roku chciałyśmy sięgnąć po tytuł. Do pełni szczęścia zabrakło naprawdę niewiele, ale nie jest to nasze ostatnie słowo – mówi Anna Błaszczyk, która reprezentowała Polskę podczas Mistrzostw Świata w Kazaniu, gdzie biało-czerwone zajęły szóste miejsce.
– Piłka ręczna plażowa wciąż sprawia nam wiele radości. Cieszę się, że poziom beach handballu w Polsce wciąż się podnosi, że pojawiają się nowe drużyny. Najbardziej cieszy fakt, że od wielu lat jesteśmy w czołówce, a także godnie reprezentujemy Polskę poza granicami naszego kraju. Po tylu latach walki na naszych boiskach chciałybyśmy w przyszłym roku jeszcze bardziej powalczyć o mistrzostwo Polski. Wierzę, że będziemy robić wszystko, aby wreszcie zdobyć ten upragniony złoty medal, bo tylko takiego brakuje nam do kolekcji – dodaje Izabela Białek
– Rozegrałyśmy niemal perfekcyjny turniej. W każdym spotkaniu wspięłyśmy się na wyżyny swoich możliwości. Zarówno atak jak i obrona funkcjonowała znakomicie. To skuteczny atak i dobrze współpracująca obrona pozwoliły nam zajść tak daleko. Szkoda złota, ale srebro również uważam za nasz duży sukces i nagrodę za całą pracę włożoną w tym sezonie. A złoto? Cóż, musimy na nie poczekać przynajmniej do następnego roku – dodała Iwona Rura, kapitan zespołu, który w trakcie sezonu wspierał m.in. powiat poznański.
Red Hot Czili Buk: Anna Błaszczyk, Maja Karasiewicz, Izabela Białek, Ewa Wozińska, Roksana Grudzińska, Anna Żołyniak, Monika Kacprzak, Agnieszka Przybylska, Iwona Rura, Magdalena Błaszczak, Monika Król, Małgorzata Kochańska-Lizewicz, Natalia Karasiewicz, Martyna Wasiak, Trener Jakub Błaszczyk, Manager Dominika Kamińska