MenuMenu główne
Powiat Poznański
Logo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Rekord padł w Forcie VI

dni twierdzy poznań

W miniony weekend poznańskie fortyfikacje pękały w szwach. Przyczyną tego „oblężenia” były 11. Dni Twierdzy Poznań. Zwiedzających nie powstrzymały nawet ulewy.

W tym roku można było skorzystać z blisko 30. atrakcji. Odwiedzić je wszystkie w jeden weekend to spory wyczyn, choć warto próbować, bo można dzięki nim poznać, a wręcz doświadczyć historii Poznania od czasów Mieszka I, aż po okres PRL. Jednak impreza nie mogłaby się odbyć bez zabytków związanych z XIX-wieczną pruską Twierdzą Poznań, której wydarzenie zawdzięcza nazwę. Dzięki staraniom opiekujących się nimi pasjonatów i pasjonatek historii wiele z nich zyskało swoich gospodarzy. Każdego roku udostępniane są nieznane wcześniej fragmenty kazamat, pojawiają się nowe eksponaty, a całość ożywiają grupy rekonstrukcyjne. Forty Va i VI zostały doposażone w repliki działek rewolwerowych, a Fort Ia zaprosił powstańców styczniowych. Nowością był pokazywany po raz pierwszych Schron J2Via. Natomiast Rezerwat Archeologiczny Genius loci przywołał ducha średniowiecza dzięki drużynie wojów.

O tym, że Dni Twierdzy Poznań nie są wyłącznie atrakcją dla fanów historii i militariów można było się przekonać biorąc udział w grze terenowej w Forcie V, poszukując reliktów fortyfikacji Ostrowa Tumskiego z grą terenową albo biorąc udział w rajdzie rowerowym z nagrodami. Nie zabrakło też mocnych wrażeń. Schron przeciwlotniczy Pasjonatów Podziemi zafundował chętnym symulację nalotu bombowego z okresu II wojny światowej, a Schron przy ul. Babimojskiej nocną Ścieżkę grozy. W programie znalazło się miejsce także na poważniejszych wydarzeń. Jednym z nich była premiera książki Jarosława Bączyka, poświęcona Fortowi Winiary, czyli poznańskiej Cytadeli w latach 1863/64. Spotkanie odbyło się w Muzeum Uzbrojenia, oczywiście na Cytadeli. Stałym punktem programu Dni Twierdzy Poznań było zwiedzanie z historykami Fortu VII – Muzeum Martyrologii Wielkopolan. Tutaj już w październiku 1939 roku Niemcy zorganizowali pierwszy na okupowanych polskich ziemiach obóz koncentracyjny.

Niezmiennie dużym zainteresowaniem cieszą się spacery. Są wśród nich klasyczne trasy po Cytadeli, jak i zaskakujące wieczorne eskapady po historycznych obiektach militarnych poznańskiego Dworca Głównego z Pasjonatami Podziemi. Ten ostatni punkt programu przyciągnął setki osób. Rekord jednak padł w Forcie VI, którego bogaty program przyciągnął aż 2600 osób. Fort Ia odwiedziło ponad 1300 osób. Nawet względnie niewielkie schrony cieszyły się dużym zainteresowaniem. Schron piechoty J2 IVa, którego hitem były przejażdżki poradzieckim terenowym UAZ-em przyciągnął 900 osób. Do szczelin przeciwlotniczych przy ul. Kościelnej zajrzało łącznie 1600 osób, a do bardzo małego osobistego schronu przeznaczonego dla hitlerowskiego namiestnika tzw. Kraju Warty Arthura Greisera dotarło 320 osób. Według wstępnych szacunków frekwencja łączna wyniosła około 10-12 tys. osób. To najlepszy dowód potwierdzający jak ważną częścią poznańskiego dziedzictwa są fortyfikacje i jak duży jest ich potencjał turystyczny.

Źródło: Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna
Zdjęcia: Bartosz Jankowski, Marek Zakrzewski, Sławek Wąchała

 

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 28 sierpnia 2023