Relacje

Victoria celuje w podium

UKS Victoria Gułtowy ma na ten sezon ambitne plany. – Poprzednie rozgrywki I ligi unihokeja zakończyliśmy na piątym miejscu, więc teraz chcemy wskoczyć na podium, choćby na jego najniższy stopień. Progres musi być – zapewnia Krzysztof Zawadzki, animator i trener tej szalenie widowiskowej dyscypliny sportu w tej niewielkiej miejscowości w powiecie poznańskim. Jego podopieczni nowy sezon rozpoczęli w bardzo dobrym stylu, bo od dwóch wygranych spotkań.

– Zawodnicy bardzo poważnie podchodzą do swoich obowiązków. To oni zresztą, ponad rok temu, wyszli z inicjatywą, aby reaktywować zespół i ponownie sprawdzić się w rywalizacji z najlepszymi. A warto w tym miejscu dodać, że treningi oraz występy w meczach muszą łączyć z pracą zawodową. Czasami to koliduje z zajęciami, ale na frekwencję narzekać absolutnie nie mogę. I to mimo tego, że już od 1 sierpnia trenujemy po trzy razy w tygodniu – zapewnia szkoleniowiec.

Do jego dyspozycji jest ponad 20 zawodników, co biorąc pod uwagę fakt, że Gułtowy mają ok. tysiąca mieszkańców, musi imponować. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że ta miejscowość żyje unihokejem i jest tam sportem numer jeden. Swoje mecze Victoria rozgrywa jednak w pobliskim Kostrzynie. – Korzystamy tam z większej i spełniającej wszystkie wymogi hali. Władze miasta są nam przychylne, a na trybunach pojawiają się też miejscowi kibice, choć tych naszych jest oczywiście najwięcej – dodaje Krzysztof Zawadzki.

W Gułtowach sporo sobie obiecują również po występach juniorów młodszych, z rocznika 2006. – Już w poprzednim sezonie ci chłopcy, będąc o rok młodszymi od rywali awansowali do turnieju finałowego mistrzostw Polski i zajęli tam szóste miejsce. Teraz liczymy na medal. Nie są to oczekiwania na wyrost, bo ten sam zespół trzy lata temu, grając w młodzikach został wicemistrzem kraju – zapewnia szkoleniowiec. Ostatnio jego młodzi podopieczni grali w bardzo mocno obsadzonym turnieju w Nowym Mieście nad Wartą, gdzie wygrali.

– I to nie mając ani jednego rezerwowego. To tylko pokazuje, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu, ale też pracujemy już od lipca. Wąska kadra jest jednak pewnym problemem i dlatego do rozgrywek o mistrzostwo Polski przystąpimy wspólnie z Chrobrym Brójce. To równie niewielka miejscowość co Gułtowy. Zarówno u nas jak i tam szkoły są niewielkie, dlatego postanowiliśmy połączyć siły – zapewnia Krzysztof Zawadzki, który jest także prezesem Wielkopolskiego Związku Unihokeja.

Victoria w pewnym sensie będzie także reprezentowana w ekstraklasie kobiet. – Drużyny seniorek nie bylibyśmy w stanie stworzyć, ale mamy zawodniczki, które mogą na tym poziomie grać. Trzy z nich trenują na co dzień w Gułtowach, ale reprezentują barwy PKS MOS Zbąszyń. To bramkarka Kamila Kotecka oraz Maria Roszak i Sandra Kubiak. Ta pierwsza ostatnio była na mistrzostwach świata do lat 19, które odbyły się w szwedzkiej Uppsali. Biało-czerwone zaprezentowały się tam z bardzo dobrej strony, bo zajęły szóste miejsce – kończy szkoleniowiec.

Fot. 2x Victoria Gułtowy Facebook

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 30 września 2021