W mediach o nas
Warto było wydać milion
Głos Wielkopolski, 4 stycznia 2016
Wyremontowane w ubiegłym roku kino Wielkopolanin w Buku odwiedziło ponad 24 tysiące widzów, czyli pięciokrotnie więcej niż w czasach kina analogowego. Historia kina w Buku sięga 1946 roku. Ostatnie lata jednak dla tej placówki nie były najlepsze. Stary, analogowy projektor nie pozwalał na wyświetlanie nowości produkowanych już w wersji cyfrowej. Jak mówi pracownik placówki Małgorzata Starosta, widzów było coraz mniej, rocznie około 5 tysięcy. Większość wolała pojechać do Poznania, by obejrzeć kinowy hit, a nie klasykę. Aby ratować kino, władze Buku zdecydowały się wydać z budżetu ponad milion złotych, by obiekt wyremontować i dostosować do standardów cyfrowych.
Na początku lutego 2015 r. odbył się inauguracyjny seans w odnowionych wnętrzach i już w wersji cyfrowej. Pierwszymi filmami, jakie można było obejrzeć, był obraz „Bogowie” i „Miasto 44”. Od tego czasu sala kinowa w Buku cieszy się ogromnym zainteresowaniem. – Przyznam, że nie spodziewaliśmy się, że aż tak wzrośnie nam frekwencja – dodaje M. Starosta. – Od lutego nasze kino odwiedziło dokładnie 24 200 widzów. To pięciokrotnie więcej niż w czasach kina analogowego. Mieliśmy ponad 550 seansów, a przychód z biletów wyniósł 268 tys. 436 złotych. To był dla nas bardzo dobry rok. Widać, że cyfryzacja była potrzebna i przyniosła oczekiwane efekty. Odwiedzają nas nie tylko mieszkańcy gminy, ale też i przyjezdni z sąsiednich powiatów, którzy wolą kameralną salę niż duże multipleksy.