Relacje

Wracanie do normalności

Luzowanie obostrzeń w instytucjach kultury sprawiło, że coraz częściej możemy pójść na koncert czy na spektakl. Pierwsza, większa impreza w powiecie poznańskim odbyła się w Centrum Kultury w Przeźmierowie, gdzie wystąpił Paweł Domagała.

Ostatnie miesiące nie były łatwe dla ośrodków kultury. Liczne obostrzenia wynikające z pandemii sprawiły, że miejsca do tej pory tętniące życiem, praktycznie z dnia na dzień opustoszały, a całe życie kulturalne przeniosło się do sieci. – Zarówno my, jak i cała branża związana z kulturą, w ostatnich tygodniach żyliśmy przede wszystkim informacjami na temat aktualnych wytycznych dotyczących funkcjonowania takich placówek jak nasza. Do tej pory zresztą pilnie śledzimy wszystkie rozporządzenia na ten temat – mówi Andrzej Ogórkiewicz, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Suchym Lesie.

W prowadzonej przez niego placówce od jakiegoś już czasu prowadzone są zajęcia dla dzieci, a wkrótce rozpoczną się półkolonie. – Wszystko odbywa się w określonym reżimie sanitarnym. Warsztaty prowadzimy tylko w pomieszczeniach, które można wietrzyć. Na 25 czerwca planujemy pierwszy po dłuższej przerwie koncert. Zagra u nas Król, którego występ już dwukrotnie odwoływaliśmy. Na widownię wpuścimy tylko połowę widzów. Teoretycznie mogłoby być ich więcej, ale na ten moment nie mamy żadnej możliwości weryfikowania tego, czy ktoś jest już zaszczepiony, czy też nie – dodaje.

– Co jeszcze planujemy? Choćby spektakl pt. „Kłamstwa” w doborowej obsadzie. To będzie już nasze czwarte podejście do tego wydarzenia. Trzy wcześniejsze, z wiadomych powodów, musieliśmy odwołać. I trzykrotnie musieliśmy zwrócić pieniądze za bilety. To tylko pokazuje jak trudno jest nam coś planować. A przecież koncerty czy spektakle z udziałem cenionych artystów trzeba rezerwować z dużym, czasami rocznym wyprzedzeniem. Nie jest to obecnie łatwa sprawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę i taki scenariusz, że jesienią pandemia znowu zaatakuje – podkreśla Andrzej Ogórkiewicz.

Obawy przed kolejnym zamknięciem placówek kulturalnych mają także w Swarzędzu. – Dlatego koncentrujemy się na najbliższych tygodniach, nie snując zbyt dalekosiężnych planów. Tym bardziej, że w najbliższym czasie sporo się u nas będzie działo. Już na początku lipca planujemy Dni Swarzędza, na których wystąpią m.in. Golden Life, Chłopcy z Placu Broni czy też nasi lokalni artyści. W ramach tej samej imprezy zorganizujemy także Festiwal Orkiestr Dętych. Oba te wydarzenia odbędą się w plenerze z odpowiednimi obostrzeniami – zapewnia Filip Przepióra, dyrektor tamtejszego Ośrodka Kultury.

Obostrzenia będą również obowiązywać podczas spektaklu „Cudowna Terapia”, który już 12 czerwca odbędzie się w Swarzędzkiej Sali Koncertowej w Zalasewie. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mogliśmy na to przedstawienie sprzedać tylko połowę biletów. Zapotrzebowanie na wejściówki było jednak tak duże, że w porozumieniu z artystami zdecydowaliśmy się na dwa spektakle tego samego dnia – dodaje. Ograniczona liczba widzów weszła także na koncert Pawła Domagały w Centrum Kultury w Przeźmierowie.

Koncert Pawła Domagały w Przeźmierowie (fiot. GOK Sezam)

– W tym przypadku było to nieco ponad sto osób – mówi Karina Biała, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sezam z Tarnowa Podgórnego. – Widać, że ludzie są spragnieni powrotu do normalności, ale mam wrażenie, że część z nich nadal obawia się uczestniczenia w wydarzeniach kulturalnych w zamkniętych pomieszczeniach. Wielu odstraszają też maseczki, które trzeba nosić – dodaje. – Co jeszcze będzie się dziać w Sezamie? Cały czas działają u nas warsztaty dla dzieci czy też kino. Na 10 lipca planujemy plenerowy, kameralny koncert Michała Kowalonka, znanego z występów w grupach Snowman oraz Myslovitz. Wkrótce rozpoczniemy też sezon z muzyką kameralną – wylicza Karina Biała.

Gminny Ośrodek Kultury z Tarnowa Podgórnego przed pandemią organizował także duże, cykliczne imprezy, mające swoich wiernych fanów, takie jak BLusowo czy Przegląd Zespołów Folklorystycznych. – Ta druga impreza najprawdopodobniej się odbędzie. BLusowo natomiast postanowiliśmy przełożyć na kolejny rok. Powód? To ma być dziesiąta edycja tej imprezy, a nie chcemy świętować jubileuszu z udziałem zaledwie 250 widzów, bo tylu mogłoby wejść obecnie na koncert. A przecież to festiwal, na który dwa lata temu zjechało cztery tysiące widzów. Warto więc chyba na nich poczekać – kończy dyrektor Sezamu.

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 8 czerwca 2021