Relacje
Wygrały tylko kadetki
Koszykarki Lidera Swarzędz w ostatniej I-ligowej kolejce podejmowały jednego z faworytów rozgrywek, zespół Grot Lauer Pabianice. – Przyjezdne to aktualnie trzeci zespół w lidze, tydzień wcześniej pokonały MUKS Poznań. Do tego w tym starciu trener Anna Talarczyk musiała sobie radzić bez kontuzjowanej Marty Urbaniak. Już przed spotkaniem było zatem wiadomo, że czeka nas ciężki mecz – zapewnia Marcin Madanowski, kierownik zespołu. I to się potwierdziło na parkiecie…
– Największymi atutami rywalek było doświadczenie i przede wszystkim wzrost. Pabianiczanki na każdej pozycji były wyższe o głowę od Liderek. Pierwsza kwarta przyniosła prowadzenie gości 24:13. W drugiej bardzo duży impuls do walki wniosła nasza kapitan Magdalena Dedio, która wraca na parkiet po kontuzji. Punkty dołożyły także Ola Żukowska i Magdalena Wojdalska. W efekcie, do przerwy rywalki prowadziły tylko 51:43 – relacjonuje Marcin Madanowski.
– Na początku czwartej kwarty sygnał do odrabiania strat dały juniorki starsze, które biły się z doświadczonymi rywalkami jak równy z równym. Udało się zniwelować przewagę podopiecznych trener Sylwii Wlaźlak do sześciu oczek. Byłoby jeszcze mniej, ale trzypunktowy rzut Wiktorii Plackowskiej wykręcił się z kosza. W odpowiedzi za trzy trafiła Ewelina Gala, która jeszcze w zeszłym sezonie była w reprezentacji Polski, co przekreśliło szansę swarzędzanek na końcowy sukces. W efekcie, pabianiczanki zwyciężyły 97:81 – dodaje.
Mimo porażki trener Anna Talarczyk była zadowolona z postawy swojego zespołu. – Chwaliła swoje koszykarki za ambicję, walkę i nieustępliwość. Warto dodać, że mecz był bardzo szybki i kontaktowy. Sędziowie w sumie odgwizdali aż 60 fauli. Liderki rzucały też 37 osobistych, z których trafiły aż 30. To rekord sezonu – zdradza Marcin Madanowski. Miniona kolejka nie była także udana dla występujących w II lidze rezerw Lidera, które uległy u siebie Katarzynkom Toruń, wzmocnionym zawodniczkami z ekstraklasy 64:69.
Drugi zespół Lidera przegrał z Katarzynkami Toruń
W ostatnich dniach grały również zespoły młodzieżowe ze Swarzędza. W sobotę podopieczne trener Magdaleny Dedio rozgrywały kluczowy mecz w lidze kadetek U15. Na hali Swarzędzkiego Centrum Sportu i Rekreacji gościły zespół TS Basket Gniezno, z którym toczyły bezpośredni pojedynek o awans do rozgrywek strefowych. – Początek meczu był bardzo nerwowy w naszym wykonaniu. Dziewczyny na prowadzenie wyszły dopiero w 35 minucie i wygrały całe spotkanie 76:66. Kapitalny mecz rozegrała kapitan zespołu Aleksandra Kubiak, która rzuciła rekordowe 38 punktów w tym 6 trójek i 14 z 20 osobistych – opisuje Marcin Madanowski.
Dwa mecze rozegrali także młodzicy młodsi U12. W sobotę chłopcy ulegli w Międzychodzie zespołowi UKS Mikst 44:92, a w niedzielę w Suchym Lesie podopieczni trenera Tomasza Eicherta przegrywali już 19 punktami, ale kapitalna pogoń w drugiej połowie przyniosła im dwupunktowe zwycięstwo 64:62.
I liga: UKS Lider Basket Swarzędz – Grot Lauer Pabianice 81:97
Lider: Żukowska 22, Wojdalska 17, Siwińska 14, Kotula 13, Dedio 6, W. Flaszak 5, Plackowska 2, Potraca 2, Hantys, Urbaniak, O. Flaszak.
II liga: UKS Lider Basket Swarzędz – Katarzynki Toruń 64:69
Lider: Urbaniak 23, Hantys 17, O. Flaszak 11, Potraca 8, Urban 4, Rubach 1, Majchrzak, Krzywińska, Maj, Kubiak, Stańczewska.
kadetki U15: UKS Lider Basket Swarzędz – TS Basket Gniezno 76:66
Lider: Kubiak 38, K. Maj 24, Owczarz 11, Polak 3, Łuczak, Janicka, Zawieja, Gibki, G. Flaszak, Sznajder.
Kadetki Lidera wygrały bardzo ważny mecz (fot. 2x Lider Swarzędz Facebook)