Relacje
Zaduszki dla ucha i ducha
Tybet, ewangelickie nekropolie i Leski. Kleszczewskie Zaduszki z Kulturą odbyły się już czwarty raz i okazały się kolejną ucztą dla ucha i ducha.
17 listopada w Gminnym Ośrodku Kultury w Kleszczewie otwarta została wystawa zdjęć Średzkiego Towarzystwa Fotograficznego. Zaprezentowane prace przedstawiają kompletnie zapomniane i zaniedbane cmentarze ewangelickie. To miejsca, które powoli, ale skutecznie znikają z naszego krajobrazu, choć ciągle są miejscem sprzyjającym refleksji. Wystawę będzie można obejrzeć do 15 grudnia. Podobnie jak rok temu, Kleszczewskie Zaduszki z Kulturą zabrzmiały także dźwiękiem mis tybetańskich i instrumentów etnicznych. Słyną one z niesamowicie relaksujących, kojących nerwy i terapeutycznych właściwości. Z uroków tych zalet skorzystała rekordowa ilość uczestników – blisko 30 osób rozłożyło się na karimatach aby w pełni doświadczyć energetyzującego masażu dźwiękiem.
Głównym punktem programu tegorocznych Kleszczewskich Zaduszek z Kulturą był kameralny koncert, który odbył się w sobotę, 18 listopada. Na scenie zagrał w duecie Leski. To tworzący muzykę z pogranicza dream popu i indie-folku, wokalista, autor tekstów, kompozytor i gitarzysta. Jego piosenki łączą w sobie wrażliwość, melodyjność i lekkość, którym sprzyjają także pisane po polsku słowa. W czerwcu 2015 roku ukazała się debiutancka płyta Leskiego zatytułowana “Splot”. Rok później odebrał nagrodę Mateusza Trójki w kategorii muzyka rozrywkowa – debiut roku, a także zagrał koncert w studio im. Agnieszki Osieckiej transmitowany na antenie Radiowej Trójki. Leski, znany z bardzo nastrojowych piosenek, wypełnił salę Ośrodka Kultury klimatycznymi dźwiękami i piękną muzyką. Był to koncert, który widzowie długo będą wspominać nie tylko dzięki świetnym kompozycjom, ale i pogodnej aurze, która sączyła się ze sceny.
Partnerem wydarzenia był jak co roku powiat poznański. Wstęp na wszystkie atrakcje był bezpłatny.
Autor: Maciej Frąckowiak