MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Co to był za mecz!

Angelique Kerber ponownie gra kosmiczny tenis. Mieszkanka Puszczykowa jest już w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju Australian Open z pulą nagród 55 mln dolarów australijskich. W walce o awans do najlepszej ósemki zawodniczka z powiatu poznańskiego po fantastycznym, najlepszym w tym turnieju meczu, pokonała 4:6, 7:5, 6:2 rewelacyjną Su-Wei Hsieh. Tenisistka z Tajwanu, która wcześniej wyeliminowała Garbine Muguruzę i Agnieszkę Radwańską zmusiła Angie do gry na najwyższym światowym poziomie. – Sama nie wiem jak to wygrałam – przyznała po meczu Angelique Kerber.

– Biegałam po całym korcie i ciągle nadziewałam się na jej odpowiedź. Grała rewelacyjnie. Jestem pewna, że o niej w tym sezonie jeszcze usłyszymy – dodała najlepsza tenisistka świata sprzed dwóch lat. Dla niej pojedynek z Su-Wei Hsieh był pierwszym w tegorocznym Australian Open, w którym straciła seta. Niemka prezentuje się zresztą w tym roku doskonale. We wcześniejszej rundzie turnieju w Melbourne praktycznie zmiotła z kortu Marię Szarapową, ogrywając Rosjankę 6:1, 6:3. – Maria to prawdziwa mistrzyni i dlatego cieszę się, że w stu procentach wykonałam swój plan – powiedziała Angelique Kerber po tamtym meczu.

Zapytana o ostatnie miesiące, w których niezbyt jej się wiodło odpowiedziała: – Wiele się w tym czasie się nauczyłam. Ubiegły sezon była dla mnie bardzo trudny, ale ja się nigdy nie poddaję. Włożyłam mnóstwo pracy, aby znowu tutaj być i znowu tak grać. Z nowym trenerem staramy się cały czas coś poprawiać. By grać coraz lepiej i by tenis sprawiał mi przyjemność – dodała tenisistka z Puszczykowa, która kilka dni temu obchodziła swoje 30. urodziny. W ćwierćfinale rywalką Angelique Kerber będzie Amerykanka Madison Keys.

Angelique Kerber na treningu w Melbourne (fot. A. Kerber facebook)

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 20 stycznia 2018