W mediach o nas
Zostaw auto, jedź pociągiem. W przesiadce pomogą nowe węzły
Gazeta Wyborcza poznań, 29 kwietnia 2018
Nie jest łatwo przekonać kierowców, żeby zostawili swoje auto na parkingu i jechali dalej pociągiem oraz komunikacją miejską. Ale od czegoś trzeba zacząć. W całej Wielkopolsce powstało kilkadziesiąt węzłów przesiadkowych, a będzie ich coraz więcej.
Spójrzmy na drogi dojazdowe do Poznania w godzinach porannych. Na północy stoi Obornicka i Naramowicka, pomstują mieszkańcy gminy Suchy Las. Na południu gigantyczne korki na dojeździe od strony Szreniawy, stoją też Plewiska przed przejazdem kolejowym. Gmina Komorniki lamentuje. Na zachodzie nawet dwupasmowy wlot od strony Tarnowa Podgórnego nie jest wielkim ułatwieniem, bo auta stają na ul. Dąbrowskiego, a wystarczy kolizja na trasie Katowickiej i wlot od Kórnika stoi. A w większości samochodów siedzi tylko kierowca.
Gdyby choć część z nich przesiadła się do transportu zbiorowego, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Ale nie zachęci się zmotoryzowanych, kiedy nie będzie komfortowej i regularnej Poznańskiej Kolei Metropolitalnej i gdy przy dworcach nie powstaną węzły przesiadkowe. I choć oczywiście potrzeb jest o wiele więcej, to budowanych jest coraz więcej takich parkingów, m.in. dzięki dotacji z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014+.