Relacje
Boliwia na fotografiach
W Muzeum – Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera w Puszczykowie otwarto wystawę fotograficzną pod nazwą „Boliwia twarzą w twarz”. – To dokumentacja z mojej podróży do tego kraju w 2019 roku, a więc jeszcze przed pandemią – mówił Arkady Radosław Fiedler. – Oczywiście na wystawie znalazły się tylko wybrane zdjęcia, 45 z ponad 1200, jakie wówczas zrobiłem – dodał. Syn autora „Dywizjonu 303”, „Orinoko” i wielu innych, równie popularnych książek podróżniczych, nie ukrywa zresztą, że jest pod dużym wrażeniem Boliwii.
– To była moja trzecia podróż do tego kraju. Kraju pięknego i pod wieloma względami zróżnicowanego, z Andami, Amazonią i płaskowyżem Altiplano, położonym na wysokości 4 tysięcy metrów. Mówiąc o Boliwii należy też pamiętać o tym, że to kraj trzykrotnie większy od Polski, a mimo to stosunkowo mało u nas znany. Dlatego chciałem, aby te zdjęcia oddawały ducha Boliwii. Część z nich trafi zresztą do mojej książki, która na początku przyszłego roku powinna się ukazać na rynku nakładem wydawnictwa Bernardinum – zdradził autor wystawy.
O czym będzie można przeczytać w książce? – O tym co tam przeżyłem, co widziałem i kogo spotkałem. Bo Boliwia jest krajem zróżnicowanym także pod względem kulturowym. Książka będzie zatytułowana „Diablo intrygujący kraj”. Może jest on nieco tabloidowy, ale słowo intrygujący jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu – uważa Arkady Radosław Fiedler. Wystawę jego zdjęć można oglądać w Muzeum w Puszczykowie pod pokładem Santa Marii, wiernej kopii flagowego statku Krzysztofa Kolumba, na którym dotarł on do Ameryki, co samo w sobie także jest intrygujące…