Relacje
Decydowały ostatnie sety
W Luboniu rozegrano I-ligowe derby Wielkopolski w tenisie stołowym. Konfrontacja miejscowej LKTS Luveny ze Stellą Niechan Gniezno zakończyła się podziałem punktów i remisem 5:5. – Spotkanie dostarczyło wielu emocji. Większość pojedynków kończyło się w decydującym, piątym secie. Końcowy remis jest wynikiem sprawiedliwym – uważa trener LKTS Luveny, Piotr Ciszak.
Kluczowe znaczenie dla losów spotkania miały gry deblowe. – W poprzednim meczu ligowym, to one zapewniły nam zwycięstwo. Tym razem, to rywalki były w nich lepsze. Na szczęście, w grach pojedynczych dziewczyny radziły sobie bardzo dobrze. Komplet singlowy zdobyła Natalia Piechota, a po jednym punkcie dorzuciły Paulina Nowacka, Zuzanna Sułek i Anita Chudy. Jednego singla zagrała Joanna Spychała – opisuje szkoleniowiec.
Warto też docenić to, że dziewczyny z Lubonia pokazały prawdziwy charakter, ponieważ po deblach przegrywały już 2:4. Zdołały jednak odrobić straty i były nawet o krok od końcowego zwycięstwa. – W ostatniej rundzie bardzo blisko wygranej była nasza kapitan, Paulina Nowacka, która ostatecznie przegrała na przewagi w decydującym piątym secie. Najważniejsze jest jednak to, że chociaż jeden punkt meczowy został w Luboniu – zapewnił trener LKTS Luveny.