MenuMenu główne
Powiat Poznański
Logo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Grali o medale przy stołach

tenis stołowy dźwiękowy

W Parku Rekreacyjno-Sportowym FairPlayce w Poznaniu oraz w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach rozegrano mistrzostwa Polski w tenisie stołowym dźwiękowym. Turniej wsparł m.in. powiat poznański. – W imprezie rywalizowali zawodnicy z Dąbrowy Górniczej, Łodzi, Poznania, Krakowa, Chorzowa, Lublina, Bydgoszczy, Wrocławia i Owińsk. Niestety, z uwagi na wprowadzenie z powodu pandemii czerwonej strefy w okolicach Odessy, do Polski nie mogli przyjechać gracze z Ukrainy – informują organizatorzy.

Zawody rozgrywane były na trzech stołach wyposażonych w specjalne urządzenia optyczno-elektroniczne, służące do wspomagania sędziowania. – W czasie całych mistrzostw rozegrano 280 pojedynków. Poziom zawodów był wysoki. I to mimo długiej przerwy w treningach, która spowodowana była pandemią. W całych zawodach nie brakowało emocji, radości z wygranych pojedynków i smutku z przegranych. Turniej był też doskonałą okazją do integracji, nawiązania znajomości i wymiany doświadczeń – zapewniają organizatorzy.

Indywidualnie najlepszy okazał się Piotr Ignaciak z Krakowa, który w pokonanym polu zostawił Adriana Kuczę z Poznania oraz Mateusza Gieprza z Wrocławia. W grze deblowej triumfowali Adam Uzarczyk i Patryk Walczak z Łodzi. Srebrny medal przypadł duetowi Jakub Paluch i Piotr Ignaciak z Krakowa, a brąz trafił do pary Mateusz Gieprz i Kacper Tchórz z Wrocławia. W turnieju drużynowym zwyciężyli reprezentanci Wrocławia przez ekipami z Poznania i Krakowa.

– Warto dodać, że mecze pomagało sędziować 22 studentów z Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, którzy na co dzień studiują tę dyscyplinę sportu na uczelni. Jak co roku zawodnikom pomagali też harcerze z 164 drużyny „Wataha”. Wraz z trenerami, sędziami, opiekunami i wolontariuszami, każdego dnia gościliśmy ok. 60 osób – podsumowują zawody ich organizatorzy. Przypomnijmy, że pomysłodawcą dźwiękowego tenisa stołowego jest Leszek Szmaj ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Owińskach.

Na czym ta gra polega? – W największym skrócie mówiąc, na podawaniu piłeczki za pomocą rąk, ale w taki sposób, żeby ta odbiła się minimum dwukrotnie na polu podającego i nie została złapana przez przeciwnika. Gra sprawia przyjemność i posiada cechy nawiązujące i wspomagające realizację celów terapeutycznych, jakie stawiamy naszych uczniom w ramach form i metod rewalidacji. Można by powiedzieć, że stanowi ona w dużym stopniu rodzaj terapii poprzez sport. Sam pomysł narodził się przed dziesięcioma laty, a zainspirowali mnie moi ówcześni podopieczni – mówił na łamach Prasowej17. Leszek Szmaj.

tenis stołowy dźwiękowytenis stołowy dźwiękowytenis stołowy dźwiękowy

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 27 października 2021