Relacje
Horror bez happy endu
Niesamowitą huśtawkę nastrojów przeżyły swarzędzkie koszykarki, a także ich kibice obserwujący na żywo w internecie mecz I ligi, w którym Liderki zmierzyły się w Krakowie z tamtejszą AZS Politechniką Koroną. Starcie z liderem rozgrywek rozpoczęło się po myśli rywalek. – Pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu. Dziewczyny nie mogły sobie poradzić z agresywną obroną krakowianek i do przerwy Politechnika prowadziła 43:29 – opisuje Marcin Madanowski, menedżer klubu.
Na początku trzeciej kwarty rywalki podwyższyły prowadzenie do 18 punktów i wydawało się, że jest już po meczu. Wtedy jednak Liderki wzięły się do odrabiania strat. – Punkty najmłodszej Oli Żukowskiej, akcja 2+1 Wiktorii Flaszak oraz celna trójka Martyny Kotuli zmniejszyły prowadzenie do 10 punktów. Potem do zdobywania punktów włączyły się Magdalena Wojdalska i Paulina Hantys. I tak, po 30 minutach traciliśmy tylko 8 punktów- dodaje menedżer klubu.
Czwarta kwarta to już był prawdziwy dreszczowiec. Liderki konsekwentnie goniły rywalki i na niespełna trzy minuty przed końcem spotkania był remis 70:70. Przy stanie 74:74, na dziesięć sekund przed końcową syreną, swarzędzanki miały piłkę, ale punktów w swojej ostatniej akcji już nie zdobyły i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej swarzędzankom udało się wyjść na prowadzenie, ale w końcówce szalę zwycięstwa przychyliły na swoją korzyść gospodynie i ostatecznie zwyciężyły 87:86.
– Była szansa na sprawienie ogromnej niespodzianki, jaką na pewno byłoby pokonanie lidera tabeli i to na jego terenie. Dziewczynom należą się słowa pochwały za walkę do końca i odrobienie strat. Swarzędzanki zanotowały fantastyczną skuteczność za 3 punkty, trafiając 8 na 13 rzutów. Rywalki rzucały aż 41 wolnych co jest rzadko spotykane. Niestety, kilka decyzji sędziowskich było kontrowersyjnych – podsumowuje wyjazdową potyczkę Marcin Madanowski. To był ostatni mecz I-ligowy w tym roku. Podopieczne trener Anny Talarczyk kończą tę część rozgrywek z bilansem 3-8.
Ostatni weekend przed świętami był bardzo pracowity także dla młodych koszykarek i koszykarzy UKS Lider Swarzędz. – Mecze rozpoczęły się już w czwartek. Wtedy to zespół Lider Biofarm Swarzędz zakończył pierwszy etap rozgrywek młodziczek starszych U13 rozgrywając dwa mecze. W czwartek podopieczne trener Magdaleny Dedio pokonały MKS MOS Konin 85:35, a dzień później w Ostrowie pokonały Olimpijczyka 81:36. Liderki z bilansem 7-1 zwyciężyły w grupie B i w nowym roku zagrają w grupie mistrzowskiej o awans do rozgrywek strefowych – mówi menedżer klubu.
W piątek młodziczki młodsze U12 pokonały u siebie zespół Piątki Ostrów 80:25, a następnego dnia kadetki U15 wysoko uległy liderowi tabeli MUKS Poznań 44:108. – Z kolei w sobotę i w niedzielę nasze zespoły chłopców i dziewczynek wzięły udział w świątecznym turnieju koszykówki z okazji 100-lecia Wielkopolskiej Koszykówki. Dziewczynki 2010 były rok młodsze od rywalek i rywalizowały z MKS MOS Konin, MUKS Poznań i AZS Poznań. Chłopcy 2009/10 grali z Pyrą Poznań, Basket Junior Poznań oraz Basket Team Suchy Las. Po zawodach wszystkie dzieci zostały obdarowane koszulkami treningowymi, liderowymi kubkami oraz słodyczami – kończy Marcin Madanowski.
AZS Politechnika Korona Kraków – UKS Lider Basket Swarzędz 87:86
Lider: Hantys 17, Żukowska 16, Wojdalska 14, Kotula 11, Urbaniak 10, Siwińska 9, Potraca 6, W. Flaszak 3, Plackowska, Urban, O. Flaszak, Majchrzak.