Relacje
Kolejny medal Synorackiego
Sezon motorowodny dopiero co się rozpoczął, a Henryk Synoracki zdążył już zdobyć kolejny medal. 71-letni motorowodniak z Buku wywalczył go w Chodzieży, gdzie odbyły się mistrzostwa Europy w Formule 125. Reprezentant Poznańskiego Klubu Morskiego LOK zajął tam drugie miejsce. Lepszy od niego okazał się tylko Estończyk Erik Aaslav-Kaasik. Na najniższym stopniu podium stanął, współpracujący z Henrykiem Synorackim, Sebastian Kęciński z Trzcianki.
– Estończyk założył na te zawody śrubę czterołopatową, a my założyliśmy „trójki”. Te nasze śruby są szybsze ze startu i na płaskiej wodzie. Na takiej spienionej wodzie, jak w tamten weekend panowała w Chodzieży, „czwórka” sprawuje się lepiej. Czy można powiedzieć, że daliśmy się przechytrzyć? Gdybyśmy z góry założyli, że wygramy każde zawody, to nie byłoby sportu – podsumował mistrzostwa Henryk Synoracki.
Warto dodać, że dla niego medal wywalczony w Chodzieży jest 36. przywiezionym z imprezy rangi mistrzostw świata czy mistrzostw Europy. A to pewnie nie koniec, bo motorowodniak z Buku już w ten weekend wystartuje we włoskim San Nazzaro, w pierwszej eliminacji mistrzostw świata Formuły 125. To pierwsza z trzech rund zaplanowana na ten sezon. Najlepszego zawodnika w tej klasie poznamy dopiero w październiku.