Menu główne
Środki finansowe z budżetu państwa
Pomoc dla Ukrainy
Relacje
Młodzieżowy potentat
To był bardzo udany sezon dla młodych koszykarek Lidera. – Jesteśmy jednym z czterech klubów w kraju, którego drużyny wystąpiły w półfinałach mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych – mówi z dumą Marcin Madanowski, prezes klubu.
Podobnym wynikiem mogą się pochwalić tylko MUKS Poznań, AZS Gorzów i GTK Gdynia, czyli prawdziwi koszykarscy potentaci, co tylko potwierdza jak doskonałą pracę wykonuje się w Swarzędzu. Najlepszy wynik w zakończonym nie tak dawno sezonie osiągnęły kadetki z rocznika 2009/10, które zajęły siódme miejsce w Polsce. To o tyle znakomity wynik, że już sam awans do turnieju finałowego podopiecznych trenerów Andrzeja Śniadka i Marcina Madanowskiego był ogromnym sukcesem zawodniczek i klubu. – Nikt przed sezonem nie typował takiego wyniku, ponieważ 80 procent naszego zespołu była o rok młodsza od rywalek. Dlatego traktujemy ten rezultat jako spore osiągnięcie. Co też warte podkreślenia, grę naszego młodego zespołu chwaliło wielu trenerów z innych koszykarskich ośrodków – zapewnia prezes.
O medale walczyły również juniorki Lidera. Turniej finałowy 17-latek odbył się w Poznaniu. I w tym przypadku można mówić o bardzo dobrym wyniku. – Dla prowadzonych przez trenera Tomasza Eicherta zawodniczek już sam awans do ścisłego finału był bardzo dużym sukcesem. Dziewczyny przez cały sezon rywalizowały w Centralnej Lidze Juniorek i był to dla nich fantastyczny poligon doświadczalny. Na pierwszym turnieju odbiły się od ściany, przegrywając wysoko cztery mecze, ale potem było już dużo lepiej. Ostatecznie dziewczyny zajęły drugie miejsce w Wielkopolsce, potem pewnie wygrały ćwierćfinał w Siechnicach, a następnie sensacyjnie zwyciężyły w półfinale w Gdyni – opowiada Marcin Madanowski. W decydującej rozgrywce juniorki Lidera musiały już uznać wyższość rywalek, ale w niczym to nie umniejsza ich wyniku.
Bardzo dobry sezon jest również za młodziczkami starszymi z rocznika 2011/12. W tym przypadku młode swarzędzanki zakończyły rywalizację na półfinale mistrzostw Polski, gdzie od awansu dzieliło ich naprawdę niewiele. – Podopieczne trener Marty Urbaniak w ostatnich miesiącach zrobiły ogromny postęp. Dziewczyny nie były żadnym faworytem nawet w województwie. W lidze z miesiąca na miesiąc grały coraz lepiej – przypomina prezes Marcin Madanowski. Klub ze Swarzędza w Wielkopolsce jest zresztą prawdziwym potentatem. – Z siedmiu młodzieżowych kategorii aż w sześciu Lider Biofarm znalazł się na podium. Jest to najlepszy wynik ze wszystkich żeńskich klubów w regionie i pierwszy taki wynik naszego klubu w historii. To pokazuje jak dobrą pracę wykonują trenerzy i jak zdolna młodzież u nas trenuje – podsumowuje Marcin Madanowski.
