Relacje
Na tropie murali
Murale to już nie tylko monumentalne obrazy naścienne reklamujące produkty, przedsiębiorstwa lub pewne wydarzenia, co często miało miejsce w czasach PRL-u. Obecnie stanowią one interaktywną sztukę uliczną – mają na celu przekazać istotne treści o charakterze kulturowym lub społecznym, a zarazem są świetnym narzędziem do wywoływania dialogu, czy wyrażenia emocji i myśli artysty. Na ulicach można spotkać zarówno wielkoformatowe, widoczne z daleka murale, jak i mniejsze, ukryte w zakamarkach podwórek.
W sobotę, 21 lipca na ulicach Poznania, odbył się spacer śladami jeżyckiego street artu. Uczestnicy mieli możliwość podziwiać relikty sprzed wieku, dzieła powstałe podczas Festiwalu Murali Outer Space z 2013 roku, a także murale w formie wierszy, namalowane zarówno przez światowych, jak i lokalnych artystów.
Jednym z punktów spaceru był zbieg ulic Kraszewskiego i Jackowskiego. – W tym miejscu może nie znajdziemy muralu, ale fajny pomysł na promocję Street Artu i upamiętnienia 100. rocznicy Wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Na tym promocyjnym nośniku znajdziecie zdjęcie muralu w Buku. Został on wykonany w tak zwanej technice iluzorycznej, a przedstawia rozbrojenie niemieckiego pociągu – powiedział przewodnik spaceru po jeżyckiej sztuce ulicznej, Jan Kwiatkowski.
Jeden z punktów spaceru – banery u zbiegu ulic Jackowskiego i Kraszewskiego.
Powstańczy mural w Buku oraz…
…przykładowa jeżycka sztuka uliczna.