Relacje
Nagroda Conrada za debiut!
Maria Halber z Nagrodą Conrada za najlepszy literacki debiut roku! Pochodzącą z Pobiedzisk pisarkę doceniono za książkę „Strużki”. Festiwal Conrada to największe międzynarodowe wydarzenie literackie w Polsce i jedno z największych w Europie.
– To książka o przyjaźni dwóch nastolatek. O czasie bardzo formatywnym, inicjującym… To jednak tylko pierwsza warstwa fabularna. Przede wszystkim to książka o stawaniu się, szukaniu siebie, szukaniu odpowiedzi na to, kim się jest. To także opowieść o rewidowaniu ścieżek na skróty, które okazują się rozczarowujące w drodze, która zazwyczaj jest dość kręta i samotna. Z myślą o jakim czytelniku ją pisałam? Nie miałam takich założeń, choć mam wrażenie, że bardziej trafia ona do kobiet. Choćby przez wzgląd na tematykę i przez to, że bohaterkami są przede wszystkim właśnie kobiety. Mam jednak nadzieję, że każdy może tam odnaleźć coś dla siebie – mówiła laureatka o swoim debiucie na łamach Prasowej17.
Mieszkająca na co dzień w Warszawie Maria Halber wcześniej pisała poezję. Publikowała również m.in. w Dwutygodniku, Małym Formacie, Wizjach i Magazynie Pismo. Jako ciekawostkę można dodać, że z wykształcenia jest… programistką. – Zajmuję się data scientist. Studiowałam matematykę, a później informatykę i ekonometrię na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego – wspominała w wywiadzie. Jaka sama mówi w swojej twórczości skupia się na małych rzeczach. – Opowiadanie przez detal, szczegół, przez taką soczewkę skupioną właśnie w maleńkich fragmentach rzeczywistości jest mi bardzo bliskie. To widać zarówno w mojej poezji jak i prozie. Taki sposób opowiadania, taka fragmentaryczność wydaje mi się ciekawa – opowiadała.
Uroczystość wręczenia nagród odbyła się podczas gali w Krakowie. Hasłem przewodnim tegorocznego 16. Festiwalu Conrada była „Autentyczność”. Sama impreza, tak jak i zresztą wcześniejsza, pod wieloma względami była wyjątkowa. Noblistka Olga Tokarczuk świętowała tam dziesiątą rocznicę wydania „Ksiąg Jakubowych”, a jednym z gości imprezy był norweski pisarz Karl Ove Knausgard. Dodajmy, że Festiwal Conrada organizowany jest przez Miasto Kraków, KBF – operatora programu Kraków Miasto Literatury UNESCO oraz Fundację Tygodnika Powszechnego. – Festiwal literatury jest świętem, małą wyspą utopii wśród codzienności, enklawą wspólnoty i wzajemnej wymiany – czytamy na stronie wydarzenia.
– To wielka rozmowa, do której włączyć mogą się wszyscy… Współczesny świat mnoży przed nami wyzwania, pytania i wątpliwości. Literatura – zdarza się – dodaje jeszcze swoje własne, całkiem nowe. To jednak pytania, które zbliżają nas do zrozumienia świata i samych siebie… Patron festiwalu, Joseph Conrad, przypomina nam, że czasem zrozumienie wymaga spojrzenia z oddali. Pisał w swoim trzecim języku – angielskim, myślał po polsku, współtworzył światowy kanon, a jego dzieła do dzisiaj pomagają pojąć mechanizmy globalnej współczesności. Literatura jest bowiem niezwykłym paradoksem: sprawia, że czasem pozorna ucieczka w inną rzeczywistość pozwala zobaczyć własny świat w bardziej przejrzystym świetle – opisują festiwal jego organizatorzy.
Maria Halber z nagrodą (fot. Conrad Festival Facebook)