Relacje
Nie mają się czego wstydzić
Szczypiornistki Bukowsko-Dopiewskiego Klubu Piłki Ręcznej doznały drugiej I-ligowej porażki z rzędu. Przed tygodniem, w dość kontrowersyjnych okolicznościach, uległy 20:31 w wyjazdowym, derbowym pojedynku z AZS Poznań, a w ten weekend przegrały w hali w Dopiewie 32:35 z SMS Płock. – Mimo porażki nie musimy się tego meczu wstydzić. To było fajne sportowe widowisko – czytamy na stronie klubu.
– Mecz był bardzo dynamiczny i widowiskowy. Na przerwę schodziliśmy tracąc do drużyny z Płocka dwie bramki, przy stanie 16:18. W drugiej połowie nasz zespół pokazał się z dobrej strony, utrzymując przewagę przez większość czasu. Kosztowało nas to jednak sporo sił i końcówka należała już do rywalek. I to one wróciły do domu z trzema punktami – informuje klub. Najlepszą zawodniczką z Płocka została wybrana Nikola Leśniak, w ekipie z powiatu poznańskiego wyróżniono Annę Osińską. Po tych porażkach Bukowsko-Dopiewski KPR zajmuje piąte miejsce w tabeli.