Zapowiedzi Wydarzenia Relacje
Olimpijczyk poleca
Już blisko dwa tysiące gimnazjalistów wzięło udział w “Pierwszym kroku wioślarskim na terenie powiatu poznańskiego”, naszej akcji prowadzonej wspólnie z Wielkopolskim Związkiem Towarzystw Wioślarskich. – Ten program, to bardzo dobry pomysł. To też najprostsza forma pokazania młodzieży na czym polega wioślarstwo – mówi Wiktor Chabel, zawodnik Posnanii, który wraz ze swoją osadą, czwórką podwójną zajął czwarte miejsce na ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
Jego zdaniem część z uczestników tego programu już wkrótce może trafić do klubów. – Zainteresowanie naszym sportem jest coraz większe. Mówię to na podstawie tego, co widzę w swoim klubie. Szatnie są tam zawsze pełne. Na siłowni również trudno znaleźć wolne stanowiska. Wygląda więc na to, że młodzież chce uprawiać sport, także wioślarstwo. Może wpływ na to mają nasze niezłe wyniki na igrzyskach. Ta impreza ma przecież swoją moc – dodaje Wiktor Chabel.
Jego zdaniem treningi na ergometrze są znakomitym wstępem do rozpoczęcia prawdziwej przygody z wioślarstwem. – Ja sam zimą bardzo dużo czasu spędzam na ergometrze. Treningi na wodzie są już inne. Tam dochodzi powietrze, wiatr i fala. To wszystko sprawia, że łódka nie jest tak stabilna – mówi olimpijczyk z Poznania, który osobiście wręczał nagrody najlepszym zawodnikom trzeciej edycji “Pierwszego kroku wioślarskiego na terenie powiatu poznańskiego”.
Wiktor Chabel obecnie przygotowuje się do nowego sezonu. – Już zapomniałem o tym, że do olimpijskiego medalu zabrakło nam w Rio półtorej sekundy. Razem z kolegami skupiamy się na tym, co przed nami. Na dniach wyjeżdżamy do Włoch na trzytygodniowe zgrupowanie. Potem czeka nas wyjazd do Portugalii, gdzie będziemy już trenować na wodzie. Imprezą numer jeden będą dla nas wrześniowe mistrzostwa świata – zdradza na koniec zawodnik.