W mediach o nas
Operacja guza mózgu w ciemnościach (12.06.2018)
Nie jest to nowy zabieg, ale nikt wcześniej nie wykonywał go w Wielkopolsce. W Puszczykowie lekarze wycięli glejaka przy pomocy kwasu ALA. Zabieg jest bardzo precyzyjny i przeprowadza się go niemal w ciemności.
– Jak się pani czuje? Wszystko OK? – pyta pacjentkę dr Jakub Moskal, ordynator oddziału neurochirurgii w szpitalu w podpoznańskim Puszczykowie. – OK, jestem gotowa, panie doktorze – uśmiecha się drobna szatynka. Za chwilę trafi na blok operacyjny, gdzie przejdzie zabieg wycięcia glejaka.
Glejak świeci
Renata Dolata ma 71 lat, jest emerytowaną urzędniczką. Choruje na glejaka wielopostaciowego – to czwarty, najwyższy stopień złośliwości guza. Choroba objawia się zaburzeniami równowagi, widzenia i orientacji: – Potrafię wyjść z domu do sklepu w sąsiedztwie i po drodze kilka razy się zgubić. To straszne, bo zawsze byłam osobą aktywną i niezależną – opowiada.
Gazeta Wyborcza Poznań