W mediach o nas
Po remoncie dwór w Skrzynkach robi wrażenie (16.07.2023)
Gdy politycy PiS z powiatu poznańskiego krzyczeli, że nie zgadzają się na remont dworu w Skrzynkach, starosta Jan Grabkowski ironizował: – A ja nie zgadzam się na budowę Centralnego Portu Lotniczego pod Warszawą za dziesiątki miliardów złotych. Teraz będzie tu m.in. promowana kuchnia wielkopolska.
Cztery lata temu władze powiatu poznańskiego podjęły decyzję o remoncie zabytkowego, XIX-wiecznego dworu w Skrzynkach k. Stęszewa, który samorząd przejął od skarbu państwa. Postanowiły otworzyć w nim m.in. nowe centrum hotelowe i konferencyjne. Przeciwko tej inwestycji ostro protestowali radni PiS z powiatu poznańskiego. – Samorządy narzekają na mniejsze wpływy do budżetów. Tymczasem władze powiatu decydują się na remont i otwarcie Centrum Konferencyjnego i Hotelowego, który ma prowadzić specjalna spółka powołana przez powiat. Nie widzimy dla tego uzasadnienia – przekonywał radny Filip Żelazny.
Starosta Jan Grabkowski (PO) nie krył wtedy oburzenia. – Idąc rozumowaniem radnego Żelaznego, to ja też nie zgadzam się na budowę Centralnego Portu Lotniczego pod Warszawą za dziesiątki miliardów złotych. Ale nie mam na to wpływu. A my na swoją mniejszą skalę remontujemy zabytki kultury, do których należy m.in. pałac w Skrzynkach. Ten budynek zarządzany do tej pory przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad dostaliśmy od skarbu państwa i chcemy przywrócić mu blask. A przy okazji stworzyć w nim coś funkcjonalnego, stąd pomysł na centrum konferencyjne – tłumaczył “Wyborczej” Grabkowski.
Starosta nie ukrywał, że zainspirowały go m.in. kulinarne przedsięwzięcia Roberta Makłowicza, który skutecznie promuje regionalne kuchnie – w tym także wielkopolską. – Nasza młodzież, która uczy się gastronomii, hotelarstwa czy ogrodnictwa, w tym miejscu będzie mogła zaliczać praktyki. Rozwiniemy powiatowy szlak kulinarny. Chciałbym, aby wspierały nas autorytety kulinarne, takie jak na przykład Robert Makłowicz – tłumaczył Grabkowski.
W piątek, 14 lipca odnowiony za ponad 10 mln zł pałac wreszcie otwarto. Będą się tu mieściły ośrodek szkoleniowo-konferencyjny oraz Instytut Dokumentacji, Rozwoju i Promocji Dziedzictwa Kulturowego i Kulinarnego Powiatu Poznańskiego. – To przepiękny obiekt, który oddajemy w ręce mieszkańców powiatu poznańskiego – mówił starosta Grabkowski. W odnowionym dworze znajdują się m.in. galeria fotografii, restauracja oraz pokoje noclegowe. Są też chata grillowa, sauna i bar. Szefem nowej instytucji został Jan Babczyszyn, który w przeszłości kierował m.in. pierwszą w Poznaniu komercyjną stacją radiową – Radiem “S” oraz znaną restauracją “Pod pretekstem”.
– Naszym obowiązkiem jest wypełnienie tego miejsca niezwykłymi treściami. Zależy nam, aby każdy, kto nas odwiedzi, wyjeżdżał stąd usatysfakcjonowany i z myślą o tym, że jeszcze tutaj wróci. Wierzymy, że to się uda, bo w Skrzynkach jest pięknie, smacznie i atrakcyjnie – przekonywał Babczyszyn. W Skrzynkach mają być też organizowane koncerty i spotkania literackie, wystawy oraz seanse filmowe. W niedzielę, 16 lipca pałac w Skrzynkach jest do godz. 18 otwarty dla zwiedzających.
Gazeta Wyborcza Poznań