Relacje
Propozycje kulturalne
Na łamach Prasowej17. polecamy najciekawsze książki, filmy, płyty oraz gry. W roli naszych recenzentów występują prawdziwi fachowcy. Do wysłuchania konkretnych płyt zachęca Jakub Kozłowski z Wydawnictwa In Rock z Czerwonaka, a gry wybiera dla Was Michał Cyranek i Tomasz Skoracki ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych Kości z Puszczykowa. Książki to domena Anny Walkowiak-Osowskiej oraz Magdaleny Kozłowskiej z Biblioteki Publicznej w Swarzędzu, a filmy i seriale dla naszych Czytelników oceniają Agata Klaudel-Berndt z Kultury Tarnowa i Joanna Sobik z Kostrzyńskiego Kina za Rogiem.
Wszystkie polecane tytuły to ich subiektywny wybór. Czasami są to nowości na rynku, a czasami nasi recenzenci wracają do wydawnictw mających swoją premierę już jakiś czas temu, a do których ich zdaniem warto wrócić. Zawsze będą to jednak pozycje wartościowe, po które warto sięgnąć w wolnej chwili. Liczymy, że ich propozycje będą dla Was pomocne w wyborze danej płyty, filmu, książki czy też gry. Wierzymy również, że w tym naszym kulturalnym kąciku Prasowej17. każdy znajdzie coś dla siebie. Nowe propozycje poniżej…
MUZYKA: Electric Wizard „Dopethrone”
Nie ma chyba współczesnego zespołu, który w bardziej skoncentrowanie-ujednolicony sposób podążałby za umiłowanym przewodnictwem bogów z Black Sabbath. Co ciekawe, Electric Wizard w swojej twórczości okazali się bardziej „konserwatywni” niż muzyków z Birmingham, których płyty wykazywały jednak znaczące i od razu dostrzegalne różnice. Brytyjczycy z Dorset kontynuują nagrywanie dzieł będących swoimi logicznymi przedłużeniami, nie oddalając się od macierzy. Ciężkie, brudne gitary, ukryty odrobinę w miksie wokal oraz powolne rytmy (chociaż nie zawsze) od razu sprawiają, że Wizard jest Wizardem. Spośród wielu równych i godnych uwagi płyt nie ma chyba większej legendy niż „Dopethrone” i do poznania tego albumu zachęcam każdego, kto Sabbathów zna już na pamięć.
Jakub Kozłowski (Wydawnictwo In Rock z Czerwonaka)
KSIĄŻKA: Anna Bichalska „Spróbuj jeszcze raz, Adelko”
Książka dla dzieci, które szybko się zniechęcają przy niepowodzeniach. Uświadamia małemu czytelnikowi, że ma prawo do błędów, że nie musi umieć wszystkiego od razu, a to w dzisiejszych czasach trudna nauka, bo wiele dzieci nie umie pogodzić się z porażką, nie chce podejmować kolejnych prób. Dzięki temu, że tytułowa Adelka zmaga się z różnymi przeciwnościami, będzie bliska każdemu odbiorcy – i ćwiczącemu jazdę na rowerze, i sznurującemu buty, i składającemu pierwsze litery. Opowieść o wytrwałości i poczuciu własnej wartości. I o tym, że czasami mała porażka jest tak naprawdę dużą wygraną. „Spróbuj jeszcze raz, Adelko” to tylko jedna z całej serii książeczek, poświęconych dziewczynce o tym imieniu, autorstwa Anny Bichalskiej.
Magdalena Kozłowska (Biblioteka Publiczna w Swarzędzu)
FILM: „Na pełny etat”
Ten francuski dramat obyczajowy to przejmująca opowieść o kobiecie zaszczutej przez problemy z pracą, pieniędzmi, opieką nad dziećmi i samotnością, ze świetną rolą Laure Calamy. Marie dokłada wszelkich starań, by pogodzić wychowanie dwójki małych dzieci z pracą w jednym z luksusowych paryskich hoteli. Nie jest to łatwe, zwłaszcza że mieszka poza miastem, a codzienne dojazdy zajmują jej sporo czasu w i tak napiętym już grafiku. Kiedy wreszcie otwiera się przed nią szansa zawodowego awansu, wybucha ogólnokrajowy strajk. System transportu publicznego zostaje całkowicie sparaliżowany. Zdezorientowani ludzie tłoczą się na peronach i przystankach, a wśród nich coraz bardziej zdesperowana i zrozpaczona Maria, która zdaje sobie sprawę, że ta szansa może się nie powtórzyć…
Joanna Sobik (Kostrzyńskie Kino za Rogiem)
GRA: „Oryszalk”
To szybka i strategiczna gra planszowa, która tak naprawdę jest wyścigiem o punkty. Kończy się bowiem wtedy, gdy któryś z graczy zdobędzie piąty punkt. Na czym polega? W grze tej wcielamy się w mieszkańców Atlantydy, którzy szukają nowej wyspy do osiedlenia. Polega to na rozbudowie nowej wysypy i zbieraniu dzięki temu punktów. W rundzie wybieramy jedną kartę z akcją i kafelkiem terenu. Kafelek ten umieszczamy na swojej wyspie, a z akcji z karty możemy – zrekrutować hoplitów, wydobyć oryszalk, zbudować budynek, świątynię czy też wykuć żeton oryszalku. Możemy też walczyć z potworami, które nawiedzają naszą wyspę. Sprytna, prosta gra rodzinna, która daje dużo satysfakcji z planowania akcji głównych z dodatkowymi. Tutaj w każdym momencie czuć wyścig o punkty.
Tomasz Skoracki (Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości”)