Relacje
Propozycje kulturalne
Na łamach Prasowej17. polecamy najciekawsze książki, filmy, płyty oraz gry. W roli naszych recenzentów występują prawdziwi fachowcy. Do wysłuchania konkretnych płyt zachęca Jakub Kozłowski z Wydawnictwa In Rock z Czerwonaka, a gry wybiera dla Was Michał Cyranek i Tomasz Skoracki ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych Kości z Puszczykowa. Książki to domena Anny Walkowiak-Osowskiej oraz Magdaleny Kozłowskiej z Biblioteki Publicznej w Swarzędzu, a filmy i seriale dla naszych Czytelników oceniają Agata Klaudel-Berndt z Kultury Tarnowa i Joanna Sobik z Kostrzyńskiego Kina za Rogiem.
Wszystkie polecane tytuły to ich subiektywny wybór. Czasami są to nowości na rynku, a czasami nasi recenzenci wracają do wydawnictw mających swoją premierę już jakiś czas temu, a do których ich zdaniem warto wrócić. Zawsze będą to jednak pozycje wartościowe, po które warto sięgnąć w wolnej chwili. Liczymy, że ich propozycje będą dla Was pomocne w wyborze danej płyty, filmu, książki czy też gry. Wierzymy również, że w tym naszym kulturalnym kąciku Prasowej17. każdy znajdzie coś dla siebie. Nowe propozycje poniżej…
MUZYKA: Aunt Mary „Loaded”
Jeżeli poszukacie informacji o tym norweskim zespole, to dowiecie się niechybnie, że tworzy on rock progresywny. Pewnie racja. W jakimś stopniu na pewno. Ale druga w ich dyskografii płyta „Loaded” z 1972 roku to hard rockowe uderzenie przeprowadzone z wprawą i wyczuciem boksera. Energia, melodie, świetne brzmienie – oto co was czeka podczas odsłuchu. W swoim zacięciu przypominają mi odrobinę Sir Lord Baltimore z płyty „Kingdom Come”, zresztą jedynie dwa lata starszej. W szalenie ekspresyjnym odbiorze kawałków pokroju otwierającego płytę „Playthings of the Wind” czy „Upside Down” na pewno pomaga fenomenalny wokal Jana Grotha – chropowaty, bluesujący, pełen agresji jeżeli służy to utworowi. Doskonały zespół, szkoda, że nie zaszli dalej. A powinni.
Jakub Kozłowski (Wydawnictwo In Rock z Czerwonaka)
FILM: „Alcarras”
Hiszpańsko-włoski dramat z 2022 roku w reżyserii Carli Simon. Akcja filmu rozgrywa się i jest kręcona w tytułowym Alcarrss w Katalonii, z udziałem nieprofesjonalnej obsady aktorów mówiących po katalońsku. Opowieść wypełniona nostalgiczną aurą końca lata, i szerzej – małego końca świata, który znika w obliczu galopującej cywilizacji. W nagrodzonym Złotym Niedźwiedziem „Alcarras” śledzimy blaski i cienie codziennego życia wielopokoleniowej rodziny z tytułowej wioski, która staje w obliczu utraty swojego gospodarstwa. Spokój świata, który nie zmieniał się od pokoleń, zostaje bezpowrotnie zaburzony przez agresywne wtargnięcie postępu technologicznego. W obliczu tych wydarzeń bohaterowie muszą dokonać wyboru, który zaważy na ich dalszym losie. Co zwycięży: pragmatyzm czy idealizm?
Joanna Sobik (Kostrzyńskie Kino za Rogiem)
KSIĄŻKA: Nina Majewska–Brown „Ostatnia „więźniarka” Auschwitz”
Niesamowita historia rodzinna naznaczona niewyobrażalnym cierpieniem, ale i poczuciem odpowiedzialności za tych, którzy nie przeżyli II wojny światowej. Pani Anna, pracownica muzeum Auschwitz-Birkenau, opowiedziała Ninie Majewskiej-Brown historię swoich rodziców, mamy Mirosławy Guzik i taty Józefa Witta (mama była więźniarka obozów na Majdanku, w Ravensbrück i Buchenwaldzie zakochała się w byłym więźniu Auschwitz). Mimo, że oboje cudem przeżyli wojnę, po wyzwoleniu wrócili do obozu Auschwitz z własnej woli, by współtworzyć Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mieszkali na terenie obozu, tutaj urodziły się ich dzieci. Pracę na rzecz obozu podjęła także ich najmłodsza córka, która odkąd skończyła 4 lata towarzyszyła mamie w oprowadzaniu grup na terenie dawnego obozu.
Anna Walkowiak-Osowska (Biblioteka Publiczna w Swarzędzu)
GRA: „Moje Małe Everdell”
To nowa odsłona popularnej gry strategicznej (Everdell), która została dostosowana do potrzeb dzieci. Wcielimy się w niej w młodych mieszkańców osady, a naszym celem jest zbudowanie najfajniejszego „niby miasta”. Rozgrywka toczy się przez cztery rundy. Każda z nich natomiast rozgrywana jest w turach, w których zagrywamy nasze pionki na wybrane pola, tak aby wykonać związane z nimi akcje. W swojej turze możemy także zdobyć jedną z kart, opłacając jej koszt zdobytymi surowcami, leżących pod planszą. Owe karty dają bonusy, dodatkowe pola akcji i punkty na koniec gry. To świetna gra do, zwłaszcza dla dzieci, które dopiero staramy się zainteresować tego typu rozgrywkami.
Tomasz Skoracki (Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości” z Puszczykowa)